Z kasy CBŚP zniknęło blisko pół miliona złotych. Była to skonfiskowana gotówka

Fot. zdjęcie podglądowe
0 3 157

Jak informuje portal RMF24, prokuratura wszczęła śledztwo w związku ze zniknięciem pieniędzy, które powinny znajdować się w depozycie olsztyńskiego CBŚP.

Prokuratura Okręgowa w Gdańsku przyjmuje, że w szeregach Centralnego Biura Śledczego Policji doszło do przekroczenia uprawnień bądź niedopełnienia obowiązków w celu osiągnięcia korzyści majątkowej.

Osobne śledztwo prowadzi również CBŚP, które nie wyklucza żadnych wersji wydarzeń, jednak zakłada, że dane dotyczące brakujących pieniędzy to efekt „błędu rachunkowego” popełnionego przy spisywaniu depozytu. Sprawa jest wyjaśniania od ponad 2 miesięcy, jednak wciąż nie ustalono, czy do wskazanej pomyłki doszło, czy też nie.

Jak ustalił dziennikarz RMF FM, w kasie brakuje ponad 100 tysięcy euro. Gotówka ta jest częścią wielomilionowej konfiskaty dokonanej w związku ze śledztwem. Ogromna ilość pieniędzy została zabezpieczona w różnych walutach i przekazana do przechowania w sejfie w Olsztynie.

Prokuratura zdecydowała, aby gotówki nie wpłacać na konto na czas rozpatrzenia zażaleń osób, którym te pieniądze skonfiskowano. Kiedy już miały trafić one na odpowiedni rachunek bankowy, okazało się, że brakuje ponad 100 tysięcy euro, czyli niecałego pół miliona złotych.

 

 

Źródło RMF24
Zostaw odpowiedź