Wyłudził 8 milionów – grozi mu 10 lat więzienia

0 811

54 zarzuty, wyłudzenia od prywatnych osób około 8 milionów złotych, usłyszał 48-letni mężczyzna, który przez kilka lat wyszukiwał bogate osoby, chcące powierzyć mu pieniądze na rzekome inwestycje giełdowe. Intencje Piotra B. były zupełnie inne. Wynajmował drogie domy, samochody, wyjeżdżał na najdroższe wakacje i wycieczki z rodziną oraz otaczał się drogimi przedmiotami. Kiedy kończyły się pieniądze docierał do kolejnych, zamożnych osób i kontynuował proceder. Policjanci z mokotowskiego wydziału do walki z przestępczością gospodarczą udowodnili mu 54 oszustwa. Z uwagi na znaczną wartość przestępstwa może mu teraz grozić kara nawet 10 la więzienia.

 

Piotr B. przedstawiał się za osobę mającą ogromną widzę w inwestycjach giełdowych. Rozmowy z klientami, które oszukiwał prowadził w tak wiarygodny sposób, że przekazywały mu one duże kwoty, które miał pomnożyć za odpowiedni udział. Pokrzywdzeni powierzali mu pieniądze od 100 do kilkuset tysięcy złotych. Dwukrotnie przekazano mu nawet ponad milion złotych.

Podający się za eksperta finansowego mężczyzna prowadził swoją grę w umiejętny sposób. Funduszy nie inwestował, ale na bieżąco relacjonował swoim zleceniodawcom rzekomy wzrost ich kapitału.

Tymczasem robił drogie zakupy, wynajmował luksusowe apartamenty, samochody i wyjeżdżał z rodziną na drogie wakacje. Jego proceder trwał kilka lat, do czasu kiedy osoby oszukane zaczęły sukcesywnie zgłaszać przestępstwa na ich szkodę.

W trakcie prowadzonego postępowania przygotowawczego przez policjantów z mokotowskiego wydziału do walki z przestępczością gospodarczą przyjętych zostało kilkadziesiąt zawiadomień o oszustwie na kwotę około 8 mln złotych.

Podejrzany usłyszał 54-zarzuty oszustwa o znacznej wartości. Tłumaczył się tym, że miał dobre intencje, natomiast ponosił niezależne od niego porażki finansowe.

Akt oskarżenia w tej sprawie został przesłany do prokuratury a następnie trafi sądu, który może skazać Piotra B. nawet na 10 lat więzienia.

źródło: policja.pl

 

Zostaw odpowiedź