Pruszków: Policja przerwała mafijne spotkanie

1 1 675

Policjanci stołecznego „terroru” oraz antyterroryści przerwali spotkanie na szczycie gangsterów grupy mokotowskiej z czeczeńską mafią w podwarszawskim Pruszkowie – poinformował  portal tvp.info

 

Jak ustaliło TVP Info od kilkunastu tygodni w stołecznym półświatku trwa konflikt między gangiem mokotowskim a jednym z odłamów czeczeńskiej mafii. Kilku gangsterów w wyniku tego sporu zostało pobitych lub ranionych nożami.

Zwaśnione grupy umówiły się w sobotę 19 maja na tzw. rozkminkę w restauracji McDonalds w Pruszkowie. Na miejscu stawiło się po sześciu reprezentantów obu gangów. Ustalono, że w rozmowach będzie brało udział po dwóch reprezentantów.

Spotkanie przerwała jednak policja. Funkcjonariusze z wydziału do walki z terrorem oraz antyterroryści, sprawnie spacyfikowali wszystkich 12 gangsterów.

Większość zatrzymanych mężczyzn odzyskała wolność już po kilku godzinach.

Krzysztof W. ps. Śliwa  trafił do aresztu za posiadanie broni palnej bez zezwolenia. Lech Y. związany z mafią czeczeńską, mimo tego, że również posiadał broń został wypuszczony. Sąd uznał, że jego hukowy pistolet był mniej groźny od broni członka grupy mokotowskiej oraz, że przebywanie w zamknięciu może mu poważnie zaszkodzić.

Źródło: Portal TVP INFO

1 komentarz
  1. Anonim mówi

    Czeczen wychodzi bo mu to może zaszkodzić a Polaka wsadzić to jest już sprawiedliwość.

Zostaw odpowiedź