Podczas porannego spaceru znalazł narkotyki warte 90 mln funtów. Woda wyrzuciła na brzeg ogromne ilości kokainy

Fot. zabezpieczone narkotyki, policja
1 2 994

To nie pierwszy raz, kiedy woda wyrzuciła na brzeg narkotyki. Tym razem zdarzyło się to w jednym z parków narodowych w Wielkiej Brytanii.

W miniony sobotni poranek przypadkowy przechodzień podczas spaceru wzdłuż plaży Tan-y-Bwlch w Parku Narodowym Snowdonia zauważył, że na brzegu znajdują się torby. Kiedy otworzył jeden z pakunków, znalazł w środku biały proszek i zdał sobie sprawę, że są to narkotyki wyrzucone przez wodę.

Byłem na porannym spacerze, kiedy zobaczyłem coś na plaży. Zaintrygowany podszedłem i niemal od razu wiedziałem, co to jest. Starsza pani wezwała policję, która przyjechała pół godziny później – wyjaśnił w rozmowie z brytyjskimi mediami mężczyzna, która znalazł narkotyki na brzegu.

Wezwani na plażę funkcjonariusze zabezpieczyli 30 toreb połączonych sznurem z pustymi plastikowymi kanistrami. W torbach znajdowały się pakunki z kokainą, a na każdym z nich odciśnięto logo marki Dior. Wartość skonfiskowanej kontrabandy została oszacowana na 90 mln funtów, czyli blisko 500 mln złotych.

Do sprawy zatrzymano także jedną osobę. Mężczyzna miał rzekomo próbować zabrać ze sobą jedną torbę zawierającą kokainę.

Jak się okazuje, narkotyki z takim samym symbolem jak na plaży Tan-y-Bwlch przez ostatnie miesiące kilkukrotnie trafiały w ręce organów ścigania. Między innymi skonfiskowano je w Zatoce Meksykańskiej. Amerykańskie władze podejrzewają, że narkotyki mogły zostać celowo wyrzucone do wody przez przemytników, aby następnie odbiorcy mogli je wyłowić. Tak się jednak nie stało.

Źródło: Standard.co.uk

1 komentarz
  1. Viva mówi

    …no to niezłe znalezisko

Zostaw odpowiedź