W garażu trzymał dzieła sztuki warte 8 mln złotych. Policjanci zatrzymali złodziei i pasera

Fot. odzyskane dzieła sztuki, policja
0 1 730

Łódzcy policjanci zatrzymali trzech mężczyzn podejrzanych o włamanie do jednego mieszkań na terenie dzielnicy Górna. Łupem sprawców padły dzieła sztuki warte ponad 8 mln złotych. Były to obrazy znanych malarzy m.in. Juliusza i Wojciecha Kossaków, Jacka Malczewskiego, Leona Wyczółkowskiego czy Tadeusza Ajdukiewicza. Policjanci odzyskali prawdopodobnie wszystkie skradzione dzieła sztuki. W ich ręce wpadł również paser.

Łódzcy policjanci otrzymali informację, że ktoś włamał się do jednego z mieszkań na terenie dzielnicy Górna. Sprawcy ukradli z niego m. in. obrazy znanych polskich i zagranicznych malarzy, zabytkowe monety różnych nominałów, a także inne wartościowe przedmioty. Właściciel oszacował straty na około 8 milionów złotych.

Policjanci natychmiast zajęli się tą sprawą. Na miejscu zdarzenia zabezpieczyli ślady, skrupulatnie przesłuchali świadków, zabezpieczyli okoliczne monitoringi. Dokładna analiza zgromadzonego materiału pozwoliła im na wytypowanie, kto może być odpowiedzialny za to włamanie. 31 lipca 2023 roku zapukali do drzwi jednego z mieszkań na terenie dzielnicy Górna w Łodzi, gdzie według ich ustaleń mógł znajdować się sprawca.

Nikt w mieszkaniu nie odpowiadał na ich wołania. Intuicja podpowiadała im jednak, że szukany przez nich mężczyzna jest w środku. W pewnym momencie funkcjonariusze zabezpieczający teren w pobliżu miejsca zamieszkania prawdopodobnego sprawcy zauważyli mężczyznę wyskakującego przez okno mieszkania na 1 piętrze. Policjanci natychmiast ruszyli za nim w pościg. Zatrzymali go po około 200 metrach.

Jak się okazało był to 31-letni mężczyzna poszukiwany do odbycia kary ponad roku pozbawienia wolności. Policjanci przeszukali jego miejsce zamieszkania. Odnaleźli tam przedmioty pochodzące z włamania m.in. biżuterię, dokumenty, zabytkowe monety oraz fragmenty ram obrazów. W mieszkaniu zabezpieczyli ponadto 4 sztuki broni w tym jedną pneumatyczną. Zostaną one poddane badaniu przez biegłego, by określić, czy na ich posiadanie potrzebne jest zezwolenie.

Funkcjonariusze odnaleźli również blisko 730 gramów substancji odurzających, które po wstępnym badaniu okazały się m.in. marihuaną i amfetaminą. Mężczyzna w rozmowie z policjantami twierdził, że nie wie co to są za przedmioty i skąd się wzięły w jego mieszkaniu. Został jednak zatrzymany i usłyszał zarzut kradzieży z włamaniem w tzw. recydywie.

Sąd na wniosek Prokuratury Rejonowej Łódź-Górna zastosował wobec mężczyzny 3-miesieczny areszt. Jego los podzieliło jego dwóch wspólników, którzy w ręce policjantów wpadli tego samego dnia. Jak się okazało byli to mieszkańcy Łodzi: 33 i 42-latek. Policjanci zapukali do ich drzwi wczesnym rankiem 31 lipca 2023 roku.

33-latek nie miał wcześniej zatargów z prawem. Pozostała dwójka była znana policjantom ze swojej wcześniejszej działalności przestępczej. Usłyszeli oni zarzuty kradzieży z włamaniem, a ponieważ 31-latek działał w warunkach powrotu do przestępstwa grozi mu zwiększony wymiar kary nawet do 15 lat pozbawienia wolności. Pozostała dwójka może spędzić za kratami 10 lat.

Mimo zatrzymania sprawców łódzcy funkcjonariusze Wydziału Kryminalnego KWP i KMP w Łodzi nie odłożyli akt sprawy na półkę. Za punkt honoru postawili sobie odnalezienie skradzionych 70 cennych obrazów znanych malarzy. Skrupulatna praca operacyjna i dobra współpraca z Prokuraturą Łódź-Górna zaowocowała 11 września 2023 roku.

Tego dnia funkcjonariusze z wydziałów kryminalnych łódzkich komend wojewódzkiej i miejskiej pojechali na jedną z posesji na terenie osiedla Złotno. Według ich podejrzeń mogły być tam ukrywane skradzione dzieła sztuki. Dotarli do garaży, gdzie po wejściu siłowym, w jednym z nich odnaleźli prawdopodobnie wszystkie ze skradzionych obrazów. Szybko dotarli również do najemcy tego pomieszczenia.

Okazał się nim 40-letni mieszkaniec Łodzi. W garażu funkcjonariusze zabezpieczyli 70 obrazów, 7 rzeźb, świeczniki, ramy od obrazów i inne drobne przedmioty pochodzące z włamania oraz 23 gramy marihuany. Dzięki pomocy inspektora ochrony zabytków zabezpieczyli drogocenne dzieła.

Mężczyzna został zatrzymany pod zarzutem paserstwa umyślnego. Odpowie również za posiadanie znacznych ilości substancji odurzających. Grozi mu kara nawet do 10 lat pozbawienia wolności. Decyzją sądu na wniosek prokuratury najbliższe trzy miesiące spędzi w areszcie.

Źródło: policja.pl

Zostaw odpowiedź