Urzędnik kierował grupą włamywaczy. Jego gang okradł Karima Benzemę w trakcie meczu z Barceloną

Fot. YouTube
0 1 947

Albańskie i hiszpańskie organy ścigania uderzyły w grupę przestępczą zajmującą się włamaniami. Po ponad 3 latach od głośnej kradzieży udało się schwytać bossa gangu.

W Hiszpanii wielokrotnie dochodziło do okradania domów popularnych osób, w tym celebrytów, aktorów, a także m.in. piłkarzy, którzy akurat w czasie napadu znajdowali się na boisku. Tak było m.in. w przypadku Karima Benzemy. Napastnik Realu Madryt padł ofiarą złodziei dwukrotnie.

W styczniu 2022 roku przestępcy weszli do domu Francuza w San Sebastian del Los Reyes na przedmieściach Madrytu. Wykorzystali to, że piłkarz rozgrywał wtedy mecz przeciwko Elche CF. Wcześniej doszło do jeszcze jednego włamania. W lutym 2019 roku Real Madryt grał akurat mecz z FC Barceloną w Pucharze Króla.

Wówczas śledztwem zajął się Interpol, który ustalił, że za włamanie sprzed 3 lat odpowiada gang kierowany przez Alfreda Prodaniego. Dzięki międzynarodowej współpracy udało się rozbić jego szajkę. Ustalono również, że od 2013 do 2019 roku podejrzani dokonali około 40 podobnych napadów na terenie Hiszpanii.

Prodaniego udało się schwytać dopiero po ponad 3 latach od akcji w Madrycie. Złodziej został zatrzymany w albańskim mieście Lac. Co ciekawe, 41-latek prowadził podwójne życie. W Hiszpanii nadzorował kryminalną działalność, natomiast w swojej ojczyźnie był dyrektorem publicznej sieci wodociągowej w rejonie Kurbin.

Całą sprawę skomentował Kreshnik Spahiu lider i twórca partii „Związek Czerwonych i Czarnych”, który w 2019 roku powiedział – Okradł Benzemę, więc zrobili go dyrektorem. Gdyby okradł Messiego, zostałby ministrem.

Źródło: Interia / Sky Sport

Zostaw odpowiedź