Twórca kartelu z Guadalajary Felix Gallardo wyszedł z więzienia po 33 latach. Prezydent wyjaśnia decyzję sądu

Fot. Miguel Ángel Félix Gallardo
0 13 932

Jeden z największych meksykańskich narkobaronów po ponad trzech dekadach opuścił mury więzienia. Prokuratura zaskarżyła decyzję sądu, a głos w całej sprawie zabrał prezydent kraju.

76-letni Miguel Angel Felix Gallardo znany jest jako „Jefe de jefes”, czyli „Szef wszystkich szefów”. Jest on jednym z założycieli kartelu z Gudalajara. Narkotykowy syndykat został stworzony w 1980 przez Gallardo oraz m.in. Rafaela Caro Quintero, który w lipcu został schwytany po tym, jak w 2013 roku trafił na listę najbardziej poszukiwanych przestępców przez FBI. Amerykańskie władze oferowały 20 mln dolarów za pomoc w jego schwytaniu.

Kartel z Guadalajary jako jeden z pierwszych nawiązał kontakty z kolumbijskimi narkobaronami w celu przemytu narkotyków z Ameryki Południowej do Stanów Zjednoczonych. W chwili, gdy Gallardo został aresztowany w 1989 roku, uznawano go za najpotężniejszego narkobarona w Meksyku.

Przemytnik został skazany na 40 lat pozbawienia wolności w związku m.in. z głośnym zabójstwem agenta DEA Enrique „Kiki” Camareny, do którego miało dojść na jednym z rancz bossa. Po 33 latach sąd postanowił zamienić zakład karny na areszt domowy w związku ze stanem zdrowia Gallardo.

Decyzja została zaskarżona przez prokuraturę, a prezydent Andres Manuel Lopez Obrador wyjaśnił – Ze względu na liczne choroby potrzebuje leczenia, które jest niemożliwe w więzieniu. Bierze dużo leków.

Źródło: CBS News

Zostaw odpowiedź