Nie żyje świadek koronny „Loczek”, który pogrążył gang „Krakowiaka”. Był oskarżony o potrójne zabójstwo

Fot. Zatrzymie "Loczka", policja
0 3 590

Pod koniec kwietnia polskie media obiegła informacja o śmierci 53-letniego Krzysztof P. pseudonim „Loczek”. Został on znaleziony martwy w swojej celi w Tarnowie.

Gdy „Loczek” trafił do zakładu karnego, otrzymał status „N”, co oznacza „niebezpiecznego przestępcę” i trafił do celi monitorowanej. 28 kwietnia mężczyzna nie zareagował na poranną pobudkę, a strażnicy weszli do jego celi.

Aresztowany leżał on na materacu i nie dawał oznak życia. Na miejsce wezwano lekarza oraz prokuratora, którzy potwierdzili zgon. Na ten moment nie odkryto śladów mogących świadczyć o tym, że w śmierć są zamieszane osoby trzecie.

„Loczek” aresztowany za zbrodnie sprzed 22 lat

Krzysztof P. ps „Loczek” był świadkiem koronnym, który pomógł w ujawnieniu wielu przestępstw, jakie miały na swoim koncie konkurencyjne gangi Jacka M. ps. „Marchewa” i Zbigniewa Ś. ps. „Pyza”. Swoimi zeznaniami pogrążył również gang Janusza T. ps. „Krakowiak”.

„Loczek” ponownie w ręce policji trafił w listopadzie ubiegłego roku. Został zatrzymany, a następnie aresztowany do sprawy potrójnego zabójstwa, do którego doszło w nocy z 8 na 9 września 2000 roku w Jurczycach. W jednym z domów znaleziono wówczas zwłoki 44-letniej właścicielki posesji, jej 37-letniego konkubenta oraz 30-letniego mężczyzny, który przebywał tam w interesach.

Początkowo śledztwo mimo zabezpieczenia ponad 250 różnego rodzaju śladów i przesłuchaniu blisko 100 świadków nie przyniosło żadnych rezultatów i ostało umorzone w 2002 roku. Do sprawy powrócono 5 lat później, jednak nowe dowody nie pozwoliły na postawienie zarzutów. Dopiero w połowie 2020 roku śledczy, przy okazji przesłuchania w innej sprawie, uzyskali informacje dotyczące zabójstwa w Jurczycach. Prokuratura Regionalna w Krakowie zdecydowała o podjęciu na nowo śledztwa w sprawie tego potrójnego zabójstwa.

Do sprawy zatrzymano dwóch podejrzanych, którym postawiono zarzuty zabójstwa trzech osób, a następnie aresztowano. Wśród nich znalazł się „Loczek”, który w miniony czwartek zmarł w swojej celi.

Źródło: Polsat News

Zostaw odpowiedź