Matteo Messina Denaro schwytany po 28-latach! Adwokat twierdzi, że to pomyłka

Fot. Matteo Messina Denaro, mat. prasowe
0 6 504

Matteo Messina Denaro to jeden z najsłynniejszych włoskich bossów Cosa Nostry. Brutalny przestępca był poszukiwany od 1993 roku.

59-latek znany jako „Diabolik” po śmierci Bernardo Provenzano i Toto Riiny oraz aresztowaniu Settimo Mineo został cappo di tutti capi sycylijskiej mafii.

Denaro pierwszego zabójstwa dokonał w wieku 18 lat. Mafioso po latach chwalił się, że ma na swoim koncie co najmniej 50 egzekucji. Kiedy w 1998 roku zmarł jego ojciec, Diabolik przejął kontrolę nad Trapanią i okolicami. Stanął wówczas na czele 20 klanów, w których skład wchodziło około 900 mafiosów.

Denaro zasłynął za sprawą brutalnych zamachów, do których doszło na początku lat 90. 23 maja 1992 roku na zlecenie Toto Riiny wysadzona została autostrada koło Capaci. W ataku bombowym zginął antymafijny sędzia Giovanni Falcone, jego żona Francesca Morvillo oraz trzech policjantów, którzy wchodzili w skład eskorty.

Tego samego roku dokonano zamachu bombowego także w Palermo. Tym razem celem ataku był sędzia Paolo Borsellino, który wraz z pięcioma policjantami zginął pod domem swojej matki.

Mafioso został dwukrotnie skazany na dożywocie. W 2002 roku uznano go za winnego zlecenia zamachów we Florencji, Rzymie i Mediolanie, w których zginęło 10 osób. Następnie w 2020 roku ponownie został skazany za udział w zamachach na sędziów Falcone i Borsellino.

Policja nie mogąc odnaleźć ukrywającego się „Diabolika”, postanowiła uderzyć w jego majątek. W 2010 roku, zajęto powiązane z nim firmy budowlane, wille, samochody i inne aktywa. Łączna ich wartość wynosiła 1,4 miliarda euro. W 2014 roku zajęto warte 20 milionów euro gaje oliwne w Trapani należące do Denaro.

Diabolika schwytano dopiero po 28 latach. Holenderska prokuratura w rozmowie z lokalnymi gazetami potwierdziła, że w środę wieczorem uzbrojeni funkcjonariusze weszli do jednej z restauracji w Hadze i zatrzymali trzech mężczyzn. Wśród nich znajdował się Denaro.

Adwokat Leon van Kleef twierdzi, że to pomyłka, a jego klient nie jest poszukiwanym bossem mafii. Prokuratura zapewnia jednak, że nie ma mowy o pomyłce i Diabolik został aresztowany na podstawie ENA wydanego przez Włochy.

Źródło NOS TVN24
Zostaw odpowiedź