Językoznawca uchronił raperów od wyroku. Nagrali utwór o „Poczwarze”, który pogrążył gang Lecha Poznań

Fot. YouTube
0 16 646

Pod koniec 2022 roku do sieci trafił utwór, w którym raperzy obrali za cel małego świadka koronnego „Poczwarę”. Autorom piosenki groziły kary pozbawienia wolności, jednak finalnie zostali uniewinnieni.

„Poczwara”, czyli Paweł P. to były członek gangu tworzonego przez kibiców Lecha Poznań, który został zatrzymany w 2021 roku. Wpadł w trakcie przemytu 250 kg marihuany wartej 10 milionów złotych i poszedł na współpracę z organami ścigania.

Pogrążył całą grupę przestępczą i po jego zeznaniach aktem oskarżenia objęto 37 osób, w tym m.in. szefa bandy „Olafa”. Dzięki „Poczwarze” ustalono, że gang od 2014 roku miał wprowadzić do obrotu narkotyki warte 80 milionów złotych, w tym marihuanę, amfetaminę czy kokainę. To właśnie P. jest najważniejszym świadkiem w sprawie, za sprawą którego odbywa się proces.

O „Poczwarze” usłyszała cała Polska, a sam świadek znalazł się pod ochroną policji. Próbowano przeprowadzić na niego zamach, a w jego domu rozlano chemiczne substancje. Kilku raperów nie tylko z Poznania postanowiło także nagrać diss przeciwko Pawłowi P.

W utworze obrażają byłego gangstera, nawołują do samobójstwa czy też zapewniają, że prędzej czy później odpowie za to, że zdradził swoich kolegów oraz zatańczą nad jego zwłokami. Po rozpoczęciu procesu w sprawie gangu śledczy zajęli się również utworem „Brudna prawda diss P”.

Na polecenie prokuratury 25 października 2022 roku zatrzymano autorów piosenki i postawiono im zarzuty publicznego nawoływania do zabójstwa, pobicia oraz gwałtu. Nie przyznali się jednak do winy i ostatecznie udało im się uniknąć wyroku. Jeden z nich wyjaśnił, że rapował o koszmarach, w których nawiedzają go poczwary, a w utworze nie odnosił się do żadnej konkretnej osoby, gdyż nawet nie wiedział, kim jest Paweł P.

Inni natomiast przekonywali, że to jedynie ich twórczość artystyczna, a udział w tym projekcie był świetnym sposobem na promocję. Prokurator Aneta Chamczyńska-Penkala skorzystała nawet z pomocy biegłego z dziedziny językoznawstwa polonistycznego, który stanął po stronie raperów.

Zdaniem biegłego tekst ma właściwości utworu artystycznego, wyraża ekspresję nadawcy adresowaną do odbiorcy wewnątrztekstowego, a treści nie mogą oddziaływać na słuchaczy w sposób motywujący do popełnienia przestępstwa na szkodę Pawła P.

Przed sądem biegły zeznał, że tylko „Poczwara” oraz osoby z jego najbliższego otoczenia dobrze znające szczegóły sprawy mogą w pełni zrozumieć tekst i to, co autorzy próbowali przekazać. Dodatkowo podkreślił, że raperzy nie mają wpływu na to, jak interpretowane są ich słowa, jednak nie namawiają wprost nikogo do skrzywdzenia świadka.

Finalnie sprawa dotycząca dzieła zatytułowanego „Brudna prawda diss P” została umorzona i autorzy nie odpowiedzą nie odpowiedzią za poniższy utwór:

 

Zostaw odpowiedź