Jak informują amerykańskie media, meksykański gangster odpowie za zorganizowanie „fikcyjnych porwań”, za które grozi mu wiele lat odsiadki.
48-letni Julio Manuel Reyes Zuniga to wielokrotnie karany przestępca z San Pedro. Gangster w ubiegłym roku skończył odbywać wyrok za dwa morderstwa. Nie wyszedł jednak na wolność. Aż do ubiegłego tygodnia czekał na ekstradycję z Meksyku do Los Angeles, gdzie trafi przed sąd.
Kiedy przebywał za kratami, dopuścił się kilkudziesięciu przestępstw. Recydywista jest podejrzany o zrealizowanie 27 wyłudzeń, dwie próby wyłudzenia oraz próbę wyprania pieniędzy.
Przebywając w zakładzie karnym, współpracując z innymi przestępcami, dzwonił do wybranych wcześniej ofiar i przez telefon przekonywał, że dokonano porwania ich dzieci, bliskich, czy partnerów.
Zuniga groził, że uprowadzonym stanie się krzywda, jeśli rozmówca nie wykona jego poleceń. Kryminalista żądał okupów w postaci łapówek, dostarczenia gotówki pod wskazaną lokalizację, czy zakupu urządzeń elektronicznych takich jak iPhony oraz iPady.
Jak przekazały organy ścigania, w rzeczywistości nigdy nie dochodziło do żadnych porwań. Zuniga okłamywał swoje ofiary, które wierzyły mu na słowo, bez żadnego potwierdzenia.
Kiedy ofiary dostarczały konkretny towar, czy pieniądze, te następnie odbierali wspólnicy gangstera i dostarczali do jego celi.
Za dokonane przestępstwa grozi mu kara 20 lat pozbawienia wolności. Tym razem trafi do amerykańskiego więzienia, gdzie nie będzie miał takich możliwości jak w Meksyku.
Źródło: NBC NEWS