W ostródzkim Sądzie Rejonowym ruszył proces przeciwko funkcjonariuszom policji podejrzanym o znęcanie się nad zatrzymanymi.
Aż siedemnastu mundurowych z komendy miejskiej policji w Olsztynie zasiadło na ławie oskarżonych. W wyniku śledztwa prowadzonego przez prokuraturę w Ostrołęce akt oskarżenia początkowo trafił do Sądu Okręgowego w Olsztynie, jednak na prośbę sędziów sprawę przeniesiono do Ostródy.
Z powodu dużej liczby osób objętych aktem oskarżenia sprawa toczy się nie w sądzie, a w Centrum Użyteczności Publicznej w Ostródzie.
Funkcjonariusze usłyszeli łącznie 72 zarzuty dotyczące między innymi przekroczenia uprawnień oraz niedopełnienia obowiązków. Najmłodszy z oskarżonych policjantów pełnił służbę od trzech lat, natomiast najstarszy od dziewięciu.
Policjanci mieli siła i torturami wymuszać zeznania na osobach, które trafiały na komendę w okresie od marca 2014 do kwietnia 2015 roku. Podejrzanym zarzuca się znęcanie nad przesłuchiwanymi poprzez np. używanie wobec nich gazu pieprzowego czy rażenie paralizatorem.
Kiedy cała sprawa wyszła na jaw, zarówno wojewódzki, jak i miejski komendant policji podali się do dymisji.
Źródło: RMF24
Troszkę dziwne,że nie zostały im postawione zarzuty,że działali w spólnie i w porozumieniu w grupie przestępczej?!?
Nie łapią się na nazwanie ich grupa przestępczą.
niby czego?