fot. nielegalna uprawa / policja.pl
Policjanci z Ochoty zatrzymali 23-latka, który w wynajmowanym mieszkaniu uprawiał konopie indyjskie oraz posiadał blisko 4 kg marihuany. Mężczyzna usłyszał już zarzuty za posiadanie znacznej ilości środków odurzających i uprawę konopi indyjskich. Decyzją sądu najbliższe trzy miesiące spędzi w areszcie. Grozi mu kara do 8 lat pozbawienia wolności.
Funkcjonariusze z Ochoty w wyniku pracy operacyjnej i dochodzeniowo-śledczej ustalili, że w jednym z mieszkań na terenie Ursusa może znajdować się plantacja konopi indyjskich.
Policjanci postanowili to sprawdzić. Kilka dni temu kryminalni udali się pod wskazany adres. Podczas przeszukania mieszkania, w jednym z pokojów znaleźli 60 doniczek z sadzonkami konopi indyjskich. Pomieszczenie było wyposażone w instalację oświetleniową oraz wentylacyjną.
W wyniku dalszych czynności znaleźli w tekturowym pudełku oraz plastikowym pojemniku roślinny susz. Po zbadaniu zabezpieczonego suszu okazało się, że jest to blisko 4 kg marihuany.
23-latek został zatrzymany i trafił do komisariatu w Ursusie. Śledczy przedstawili mu już dwa zarzuty za popełnione przestępstwa, a sąd zastosował wobec niego środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztowania na okres trzech miesięcy. Teraz może mu grozić kara do 8 lat pozbawienia wolności.