Wyłudzali płatności i włamywali się na konta. 48 podejrzanych w sprawie

fot. jeden z zatrzymanych
0 1 279

48 podejrzanych, zarzuty dotyczące ponad 260 przestępstw związanych z wyłudzeniem od pokrzywdzonych już ponad miliona złotych jako zapłata za towar lub usługę oraz włamania na konta bankowe pokrzywdzonych. To dotychczasowy efekt rozwojowego śledztwa prowadzonego przez policjantów z Wydziału do walki z Przestępczością Gospodarczą KWP w Łodzi, wspólnie z Prokuraturą Regionalną w Łodzi.

Postępowanie dotyczy działań zorganizowanej, międzynarodowej grupy przestępczej zajmującej się oszustwami przy zakupie towaru oraz wykonaniu usług, włamaniami na konta bankowe oraz oszustwami metodą na policjanta i praniem pieniędzy. Organizatorzy procederu werbowali i kierowali osobami występującymi w roli tzw. słupów, które otwierały rachunki bankowe wykorzystywane do oszustw.

Zebrany do tej pory materiał dowodowy wskazuje, że zwerbowane osoby otwierały na swoje nazwiska rachunki bankowe, wykorzystywane następnie do oszustw oraz w zagranicznym transferze i ukrywaniu przestępczego pochodzenia środków pieniężnych z tych oszustw. Wpłaty od pokrzywdzonych osób fizycznych, na owe rachunki, dokonywane były na całym świecie. Członkowie tej zorganizowanej grupy przestępczej działali także w kilku krajach Unii Europejskiej, także w Anglii, gdzie transferowali i wypłacali pieniądze pokrzywdzonych.

Osoby, które oficjalnie figurowały jako właściciele kont były tzw. słupami. Nie wykonywały żadnych operacji, ponieważ, jak wynika z materiału dowodowego bezpośrednio po założeniu rachunku przekazywały one głównym podejrzanym całość dokumentacji bankowej, w tym kody do bankowości internetowej. Na obecnym etapie postępowania suma strat szacowana jest co najmniej na 1 milion złotych.

Początek sprawy datowany jest na kwiecień 2017 roku, kiedy do tymczasowego aresztu trafił główny podejrzany 46-letni Roman M. Śledczy wówczas dokonali konfiskaty rozszerzonej na nieruchomości jego konkubiny na kwotę ponad pół miliona złotych.

źródło:policja.pl

Zostaw odpowiedź