Policja aresztowała 4 podejrzanych i przesłuchała 40 osób w związku z wczorajszymi wydarzeniami.
Do napadu doszło w Tiranie, stolicy Albanii. Uzbrojeni napastnicy najpierw dostali się na teren lotniska poprzez wejście dla strażaków. Następnie podjechali na pas startowy i zrabowali pieniądze, który miały trafić do banku we Wiedniu.
Jak podaje policja, pracownicy lotniska oraz konwojenci zostali napadnięci w trakcie ładowania pieniędzy na pokład samolotu należącego do austriackich linii lotniczych.
Po przejechaniu kilkuset metrów przestępcy zostali ostrzelani przez funkcjonariuszy policji. W wyniku wymiany ognia, jeden z rabusiów zginął, a jego ciało zostało wyrzucone z auta na płytę lotniska. Znaleziono przy nim karabin oraz granaty.
Pozostałym złodziejom udało się uciec wraz ze zrabowanymi pieniędzmi. Według wstępnych ustaleń zrabowano 2,5 mln euro, jednak jak twierdzą lokalne media, ta kwota może być nawet pięć razy większa.
Ponadto świadkami całego wydarzenia byli pasażerowie, którzy zajęli już miejsca w oczekiwaniu na rozpoczęcie lotu.
źródło: nypost.com, theguardian.com
Austriackich czy australijskich? Zdecydujcie się.
Co ten Popek odpierdala