Miał zeznawać w tej samej sprawie co Kostecki, próbował popełnić samobójstwo
W zakładzie karnym w Rzeszowie, tydzień po śmieci Kosteckiego, samobójstwo próbował popełnić więzień który miał zostać przetransportowany do Warszawy, aby zeznawać tam w tej samej sprawie co były bokser.
Maciej M. odbywa 5-letni wyrok za udział w grupie przestępczej, która m.in. legalizowała kradzione samochody. To tam na oczach współwięźniów chciał założyć na szyje pętlę wykonaną ze sznurówki. Powstrzymali go pozostali więźniowie.
W tym samym zakładzie karę pozbawienia wolności odbywał również Dawid Kostecki.
Z Maciejem M. rozmawiał dziennikarz TVN24, któremu skazany oświadczył, że został pobity przez funkcjonariuszy.
– Dawid Kostecki się nie powiesił. Dawida Kosteckiego dojechali tak samo jak mnie. Niech pan to nagłośni – powiedział więzień. Rozmowa została jednak przerwana przez funkcjonariusza Służby Więziennej.
Więcej o śmierci boskera można przeczytać tutaj.
Źródło : Radio ZET