„Krakowiak” na wolności. W aresztach spędził ponad 20 lat

fot. Janusz T. ps. "Krakowiak", żródło: youtube/niediegetyczne
4 129 956

Słynny gangster opuścił już mury aresztu. Za kartami przebywał nieprzerwanie od ponad 20 lat, kiedy to w styczniu 1999 roku został aresztowany podczas policyjnej obławy na jego gang.

Jak podaje Polska Agencja Prasy, zwolnienie stało się możliwe po posiedzeniu sądu, który połączył wszystkie dotychczasowe wyroki skazujące w jeden – 15 lat.

Według rzeczników sądów, okres kary którą odbywa „Krakowiak” kończy się w 2021 roku. Na wniosek skazanego, sąd w Katowicach zgodził się jednak połączyć wszystkie czternaście wyroków w jeden piętnastoletni i jednocześnie wydał nakaz natychmiastowego zwolnienia osadzonego.

Według nieżelaznych źródeł na jakie powołuje się PAP, gangster jeszcze dziś ma opuścić areszt w Tarnowskich Górach.

Janusz T. zanim stał się słynnym “Krakowiakiem”, spędził swoją młodość na krakowskiej Nowej Hucie. Tam też pod koniec lat 70 zaczął dokonywać pierwszych przestępstw. Wraz z grupą znajomych napadł na pijanych mężczyzn wracających z krakowskich restauracji. Ofiarom kradziono portfele, zegarki czy ślubne obrączki. Janusz który trenował wówczas judo, nosił w tamtym czasie pseudonim „Dusiciel”.

W latach 80 zajął się handlem walutą i alkoholem, działając pod kantorami i hotelami.Mimo wyroków za pobicia, nie trafił za kraty. Na przełomie lat 80 i 90 przeprowadził się do Katowic, a właściwie do Będzina gdzie zamieszkał w domu przy ul. Baczyńskiego.

Zaczynał już wtedy organizować wokół siebie gang, który z czasem rozrósł się do potężnych rozmiarów i na przestrzeni lat 1991 – 1999, dokonywał zabójstw, rozbojów, napadów, handlu bronią i narkotykami.

Ostatni prawomocny wyrok w sprawie „Krakowiaka” zapadł całkiem niedawno, bo w kwietniu 2019 roku. Janusz T. został wówczas skazany na 15 lat więzienia w głównym procesie jego gangu. Część stawianych mu i 9 innym oskarżonym zarzutów będzie musiał jednak rozpoznać ponownie sąd I instancji. Od niektórych czynów oskarżeni zostali uniewinnieni.

Oskarżeni odpowiadali za kilkadziesiąt przestępstw. Pierwszy proces w tej sprawie ruszył w 2001 r. Wówczas na ławie oskarżonych zasiadało 36 osób, większość z nich została już prawomocnie osądzona. Część poprzedniego wyroku, z 2008 r., dotyczącą najpoważniejszych czynów, już raz uchylił sąd apelacyjny, nakazując sądowi okręgowemu powtórzenie procesu.

Rozprawa odwoławcza z kwietnia dotyczyła orzeczenia z października 2016 r. „Krakowiak” został skazany wtedy na 25 lat więzienia, podobnie jak Marek M., ps. „Oczko”, oskarżony o zlecenie grupie Janusza T. zabójstwa swego konkurenta.

Okoliczności tego przestępstwa, a także niektórych innych czynów z aktu oskarżenia, będzie musiał ponownie rozpoznać sąd okręgowy.

Więcej o działalności gangu „Krakowiaka” dowiesz się z poniższego filmu:

źródło: PAP, online-mafia.pl

 

 

4 Komentarze
  1. samozycie mówi

    Powinien zgnić w więzieniu , zaraz znów zrobi komuś krzywdę i będzie w mediach że niestety ale się nie resocjalizował , szkoda jego przyszłych ofiar.

    1. btrx mówi

      Dokładnie ,poza tym powinna być pokazana jego twarz i to co zrobił aby spotkał go ostracyzm społeczny a nie nowa kariera

      1. Puchatek mówi

        Każdy cwany… Ale ludzie którzy zginęli przez niego byli takiego samego kroju, każdy z nich był na bakier z prawem. A jak to się mówi kryminalne życie jest dobre ale krótkie… Jak nie on to kto inny…

        1. sprawiedliwy mówi

          Sam znam a raczej znalem uczciwego doropkiewicza co mial mala hurtownie tkanin i go tak zagonili ci twoi 'swojego pokroju 'ze sie targnał na zycie i osierocil 3 dzieci . Gdyby oni zeczywiscie sie tylko miedzy soba okradalli i zabijali to by bylo jeszcze połbiedy.

Zostaw odpowiedź

where to buy viagra buy generic 100mg viagra online
buy amoxicillin online can you buy amoxicillin over the counter
buy ivermectin online buy ivermectin for humans
viagra before and after photos how long does viagra last
buy viagra online where can i buy viagra