Gangster, który pomówił byłego zawodnika UFC, został skazany za składanie fałszywych zeznań

Fot. Salim Touahri, Facebook
0 16 411

Pod koniec 2020 roku pisaliśmy o sprawie Salima Touahriego, którą nagłośnił portal Onet. Pomówiony zawodnik MMA blisko 12 miesięcy przebywa w areszcie, tymczasem świadek w tej sprawie został skazany za składanie fałszywych zeznań.

Grizzly został zatrzymany 29 stycznia 2020 roku kilka dni przed ślubem. Początkowo sąd odrzucił wniosek o areszt, jednak już 19 lutego odbyła się rozprawa, odwoławcza, po której został pozbawiony wolności. Prokuratura zarzuca mu handel narkotykami i udział w gangu braci Z. – chuliganów Cracovii, którzy stworzyli grupę przestępczą odpowiedzialną za przemyt narkotyków o wartości 100 mln zł. Liderem gangu był Adrian Z., ps. „Zielony”, a następnie Magdalena K. która niedawno została ekstradowana ze Słowacji, do Polski.

Problem w tym, że w sprawie nie występują żadne dowody, ani wiarygodni świadkowie, którzy potwierdziliby winę oskarżonego. Jedyne zeznania wypłynęły od Krystiana K., gangstera, który maczetą zaatakował innego mężczyznę, ciężko go ranił i próbował mu poderżnąć gardło, a został skazany jedynie za udział w bójce. Krystian K. ma na swoim koncie również próbę wyłudzenia, fałszowanie dokumentów, czy jazdę pod wpływem alkoholu.

Świadek jest niewiarygodny, a w jego zeznaniach znajduje się dużo niejasności. Kilkukrotnie zmieniał wersję wydarzeń i oskarżał Salima o przestępstwa, których nie dokonał, w tym m.in. pobicie Dawida F., co w ogóle miało się nie wydarzyć.

W winę zawodnika MMA nie wierzy nawet funkcjonariusz CBŚP, którzy przybliżył dziennikarzom, jak wygląda cała sprawa. Podobnie jak w wielu innych przypadkach brak wiarygodności świadka nie ma dla prokuratury znaczenia, jeśli dalej będzie on współpracował i obciążał zeznaniami kolejnych podejrzanych.

Co więcej, świadek w 2017 roku w związku z inną sprawą, dotyczącą próby wyłudzenia pieniędzy, złożył fałszywe zeznania, za co sąd w Myślenicach skazał go na rok więzienia. Kilkanaście dni temu sąd w Krakowie uprawomocnił wyrok. Natomiast wracając do sprawy Salima, jak podaje portal Onet, dzisiaj sąd ma zdecydował, czy zawodnik MMA pozostanie w areszcie, czy w końcu odzyska wolność.

Źródło: Onet

 

Źródło Onet.pl
Zostaw odpowiedź