Kolejne osoby podejrzane o udział w zorganizowanej grupie przestępczej o charakterze zbrojnym zatrzymali stołeczni policjanci z wydziału do walki z przestępczością narkotykową. Siedmiu mężczyzn usłyszało w prokuraturze zarzuty dotyczące głównie posiadania, udzielania oraz handlu środkami odurzającymi i substancjami psychotropowymi na szeroką skalę. Wobec pięciu zastosowano tymczasowy areszt, a dwóch zostało objętych policyjnym dozorem
Policjanci ze stołecznego wydziału antynarkotykowego jakiś czas temu rozbili grupę przestępczą. Osoby, które wchodziły w jej skład rozprowadzały na terenie powiatu piaseczyńskiego, głównie w Górze Kalwarii i jej okolicach, znaczne ilości środków odurzających. Poza wprowadzaniem do obrotu narkotyków, grupa miała na swoim koncie wymuszenia rozbójnicze oraz inne przestępstwa.
W wyniku przeprowadzonych czynności zabezpieczono wówczas amfetaminę, marihuanę i mefedron, łącznie 2300 porcji handlowych narkotyków o czarnorynkowej wartości 115 tysięcy złotych. Kilka miesięcy później w ręce funkcjonariuszy trafił 37-letni Artur A. ps. „Snajper” podejrzany o kierowanie grupą oraz postrzelenie mężczyzny.
Mimo zatrzymania najważniejszych osób działających w grupie, policjanci oraz prokurator nadal pracowali nad sprawą, dążąc do ustalenia pozostałych jej członków.
Efektem pracy operacyjnej funkcjonariuszy było wytypowanie kolejnych mężczyzn, którzy przez ostatnie lata brali udział w przestępczym procederze. Policjanci wspierani przez stołecznych antyterrorystów zatrzymali na terenie Warszawy oraz w powiecie piaseczyńskim siedem osób. W miejscach ich zamieszkania zabezpieczono anaboliki, broń, pałki i maski.
Do policyjnego aresztu trafili: 32-letni Łukasz K., 23-letni Sebastian W., 23-letni Łukasz S., 23-letni Piotr J., 21-letni Patryk Ż., 35-letni Piotr H. oraz 24-letni Adam M. Z informacji policjantów wynika, że mężczyźni ci przez ostatnie lata pełnili w grupie rolę głównie tzw. żołnierzy, wprowadzając narkotyki do sprzedaży detalicznej.
Mężczyźni zostali już doprowadzeni do Prokuratury Okręgowej w Warszawie, gdzie usłyszeli zarzuty. Wszyscy są podejrzani o udział w grupie przestępczej o charakterze zbrojnym. Prokurator przedstawił im też zarzuty m.in. za handel znaczną ilością narkotyków oraz ich udzielanie. Może im grozić kara nawet do 10 lat pozbawienia wolności.
źródło: policja.pl