Zatrzymano jednego z członków gangu, który miał zamordować 43 studentów
fot. John Vizcaino / źródło: Reuters
W ręce meksykańskiej policji wpadł Erick N. jeden z ważniejszych członków gangu, odpowiedzialnego za masakrę sprzed 3 lat.
Do zdarzenia doszło we wrześniu 2014 roku. Studenci pedagogiki zmierzali jednym autobusem na protest przeciwko korupcji i innym przestępstwom dokonywanym przez władze miasta Iguala w stanie Guerrero.
Autokar jednak został zatrzymany przez policję. Bezpośrednio z rąk policjantów, studenci wpadli w ręce gangsterów, którzy dokonali egzekucji na wszystkich 43 osobach, a ich zwłoki spalili na wysypisku śmieci pod miastem.
Medialne doniesienia o masakrze studentów doprowadziły przed laty do gwałtownych demonstracji w całym Meskyku. Do masowego mordu przyznali się członkowie gangu Guerreros Unidos.
Śledztwo wykazało, że z przestępcami współpracowało co najmniej kilkunastu policjantów. Według meksykańskich władz, brutalne morderstwa miał zlecić burmistrz Iguali José Luis Abarca Velázquez oraz jego żona María de los Ángeles Pineda Villa.
źródło: wprost