Udawał znajomego gwiazd, żeby pożyczać pieniądze. Oszusta aresztowano

0 822

fot.policja.pl

Kryminalni z KP VI w Krakowie zatrzymali 32-letniego mężczyznę, który podejrzany jest o dokonanie szeregu oszustw na łączną kwotę 630 tys. złotych. Mężczyzna pożyczał od osób prywatnych oraz firm pieniądze, których nie oddawał, nie płacił również kontrahentom za wykonanie usług. Teraz grozi mu kara do 8 lat pozbawienia wolności.

 

W czwartkowy poranek, 26.04.br., kryminalni z KP VI w Krakowie zapukali do drzwi 32-latka, podejrzanego o popełnienie szeregu oszustw na łączną kwotę ponad 630 tys. złotych. Sposób działania mężczyzny polegał na tym, że pod pretekstem realizacji planów biznesowych, wchodził on w bliskie relacje z pokrzywdzonymi – osobami fizycznymi i  osobami zarządzającymi firmami. Samego siebie przedstawiał jako człowieka majętnego i  posiadającego szereg znajomości wśród  osobistości i gwiazd telewizji. Pokrzywdzonych zapraszał na wspólne obiady i wyjazdy, deklarując chęć zawarcia długoletniej przyjaźni. Prawdziwe obliczę mężczyzny ukazywało się zaledwie po paru tygodniach znajomośc,i kiedy to zaczynał uskarżać się na problemy finansowe. Wzbudzajac zaufanie, wykorzystywał dobrą wolę pokrzywdzonych i prosił ich o pożyczenie gotówki. W ten sposób od nowo poznanych osób, ale także od członków  swojej rodziny uzyskał pieniądze w kwocie ponad 230 tys. złotych. Gdy tylko udało mu się uzyskać pożyczkę natychmiast urywał kontakt i ślad po nim ginął.

Ofiarą 32-latka padły także firmy, z którymi prowadził interesy. Mężczyzna pobierał wynagrodzenia, jednak nie wykonywał umówionej usługi. Wielokrotnie także nie wypłacał należności za wykonane usługi swoim kontrahentom. W ten sposób oszukał dwie firmy na kwotę  400 tys. zł.

Chytry plan mężczyzny zakończyli policjanci z KP VI w Krakowie, którzy bardzo szybko zgromadzili materiał dowodowy, zebrali zeznania świadków i operacyjnie ustalili miejsce zamieszkania 32-latka.  Pozwoliło to na przedstawienie  mężczyźnie zarzutów za oszustwo. Zgodnie z przepisami kodeksu karnego, 32-latkowi grozi nawet do 8 lat pozbawienia wolności.

źródło:policja.pl

Zostaw odpowiedź