Twórca Amber Gold uniewinniony od zarzutu przestępstw podatkowych
Według sądu pierwszej instancji Marcin P. w okresie od 21 czerwca do 21 lipca 2012 roku nie wpłacał w ustawowym terminie pobranych zaliczek na podatek dochodowy od osób fizycznych za wynagrodzenia pracowników. W sierpniu 2018 roku, Sąd skazał za to Marcina P. na 25 tys. zł grzywny.
Sąd pierwszej instancji uznał, że były szef Amber Gold nie wpłacał w terminie ustawowym na rachunek Pomorskiego Urzędu Skarbowego w Gdańsku pobranych zaliczek na podatek dochodowy od osób fizycznych z tytułu wypłaconych wynagrodzeń za miesiące maj i czerwiec 2012 r., w łącznej kwocie ponad 283 tys. zł.
Twórca Amber Gold odwołał się jednak do Sądu Apelacyjnego a ten właśnie przyznał mu rację.
Był to jeden z pobocznych wątków procesu w sprawie Amber Gold. Wyrok jest prawomocny.
Główny proces w sprawie afery Amber Gold, w którym na ławie oskarżonych zasiadają Marcin P. i Katarzyna P., trwa od marca 2016 r.
Proces Marcina P. i Katarzyny P. toczy się w sposób jawny, ale sąd zakazał upubliczniania treści wyjaśnień oskarżonych i zeznań świadków.
Według prokuratury Katarzyna P. i Marcin P. działali w celu osiągnięcia korzyści majątkowej i uczynili sobie z tej działalności stałe źródło dochodu. W sumie Marcin P. został oskarżony o cztery przestępstwa, a Katarzyna P. o 10. Grożą im kary do 15 lat więzienia.
Oskarżeni w trakcie śledztwa nie przyznali się do winy i odmówili składania wyjaśnień, bądź składali wyjaśnienia sprzeczne z prokuratorskimi ustaleniami.
źródło: niezależna.pl, wyborcza.pl