W filmie „The Many Saints of Newark”, który będzie prequelem „Rodziny Soprano”, w postać nastoletniego Tony’ego Soprano wcieli się Michael Gandolfini, czyli syn Jamesa Gandolfiniego.
Co warto jednak zaznaczyć, młody Gandolfini nie dostał tej roli za nazwisko, musiał jak inni przejść przez proces kastingów. Twórcy uznali jednak, że młody aktor jak nikt inny potrafi naśladować maniery słynnego ojca.
Nad scenariuszem do obrazu pracują David Chase oraz Lawrence Konner, którzy uczestniczyli przy pracach nad serialem. Natomiast reżyserem filmu jest Alan Taylor.
Akcja będzie rozgrywać się w Newark, w New Jersey, w latach 60′ i 70′. Były to czasy konfliktów między Włochami, a afroamerykańskimi społecznościami. Chodzi jednak, przede wszystkim o gangi, które mają być tłem dla filmu.
Na ekranie pojawią się zarówno postacie znane z serialu, jak i całkiem nowi bohaterowie. Tony Soprano ma początkowo zostać ukazany jako 9 letni chłopiec, który jest fanem drużyny NY Yankees. Zobaczymy go także, jako 16-letniego, długowłosego zawodnika, szkolnej drużyny football’owej (w tej właśnie roli zobaczymy jego syna).
Ponadto mają pojawić się takie postacie jak Corrado, Livia Soprano, Giovanni “Johnny Boy” – ojciec Tonego, którego w serialu mogliśmy zobaczyć w retrospekcjach, a także inni bohaterowie znani z oryginalnej produkcji.
Najważniejszą postacią filmowej historii będzie Dickie Moltisanti, ojciec Christophera, który był często wspominany w serialu. Trwają rozmowy z Alessandro Nivola, który to miałby wcielić się w jego rolę.
Zaplanowano także dodanie nowych bohaterów, nikomu wcześniej nieznanych. Jednym z nich ma być Aldo Moltisanti, który może być dziadkiem Tony’ego.
Premiera przewidywana jest na końcówkę 2019 roku. Jednak ten termin nie został potwierdzony.