Syn bogatego polityka transportował 300 kg kokainy. Zginął w katastrofie lotniczej
14 listopada doszło do katastrofy lotniczej, w wyniku której zginął syn znanego biznesmena. Okazało się, że transportował dużą ilość narkotyków.
Zdarzenie miało miejsce w lesie na skraju autostrady Geraldo de Barros (SP-304), w wiejskiej okolicy São Pedro, w głębi brazylijskiego stanu São Paulo. W samolocie znajdował się tylko pilot – Marcelo Gonzaga, który jest synem José Gonzaga Sobrinho.
Biznesmen znany szerzej jako Deca do Atacadão jest m.in. właścicielem Grupo Atacadão do Rio do Peixe i jedną z najbogatszych osób a całym stanie Paraíba.
Deca został wybrany w 2010 roku na pierwszego zastępcę senatora Cássio Cunha Limy, a we wrześniu 2016 roku biznesmen objął urząd w Senacie Federalnym.
Przedsiębiorca najprawdopodobniej może zostać objęty śledztwem prowadzonym przez wyspecjalizowane służby, gdyż jak podają zagraniczne media, na pokładzie samolotu, w którym zginął Marcelo, znajdowało się 300 kilogramów kokainy.
Narkotyki zostały zabezpieczone, a całą sprawę nadzoruje oddział do spraw narkotykowych 2.Dise oraz specjalny wydział dochodzeń kryminalnych Deic.
Biznesmen nie skomentował doniesień o narkotykach. Powiedział jedynie, że prosi o uszanowanie jego cierpienia i podejrzewa, iż jego syn może być wrabiany, a katastrofa lotnicza nie była przypadkowa.
Źródło: polemicaparaiba.com