Student z Kalifornii stworzył aplikację do sprzedawania narkotyków, teraz grozi mu do 40 lat więzienia
18-letni Collin Howard, uczeń pierwszego roku na Kalifornijskim Uniwersytecie w Santa Cruz, został oskarżony o posiadanie kokainy oraz metaamfetaminy z zamiarem dystrybucji.
Student jest twórcą aplikacji Banana Plug, nazwanej na cześć szkolnej maskotki Sammy the Banana Slug. Plug w amerykańskim slangu oznacza dostawcę narkotyków.
Aplikacja była dostępna do pobrania na telefony Iphone w sklepie App Store i opisana jako gra o bananach i wtyczkach (plugs). Natomiast hasło reklamujące grę brzmiało „mamy to czego szukasz”.
Celem Banana Plug była zamiana wszystkich owoców na wtyczki, poprzez kliknięcie w odpowiedni kafelek.
„Aplikacja reklamowała kokainę, ecstasy, grzyby halucynogenne. Zachęcała także użytkownika do składania specjalnych zamówień” – twierdzi prokurator.
Howard w celu rozpowszechnienia swojej aplikacji miał także rozwiesić plakaty na terenie kampusu. To właśnie one przyciągnęły uwagę policji.
Jeden z agentów działający pod przykrywką za pomocą gry zapytał o marihuanę i kokainę. Następnie nawiązał kontakt poprzez inną aplikację Snapchat i tym razem zamówił metaamfetaminę.
W piątek podczas ustalonego spotkania funkcjonariusz aresztował Howarda. Teraz grozi mu od 5 do 40 lat pozbawienia wolności i grzywna w wysokości 10 mln dolarów w związku z zarzutami posiadania i próby sprzedaży kokainy i metaamfetaminy, oraz posiadania i próbę sprzedaży ponad 5 gramów metaamfetaminy.
źródło: appleinsider.com, thedailybeast.com