Przemytnicy lekceważą hiszpańskie służby. W środku dnia uzupełniają paliwo do motorówek
Organy ścigania na całym świecie w związku z koronawirusem są zmuszone pełnić znacznie więcej pracy niż normalnie. Taką sytuację wykorzystują handlarze i przemytnicy, którzy stają się co raz bardziej bezczelni.
Jak informują hiszpańskie służby pandemia, z powodu której zamknięto granice zmusiła przestępców, do częstszego wykorzystywania drogi morskiej. Funkcjonariusze są nieustannie oddelegowywani do kontroli przestrzegania kwarantanny. Daje to przemytnikom możliwość podejmowania śmielszych kroków bez konsekwencji.
Na swoim Twitterze służby opublikowały nagranie grupy zamaskowanych mężczyzn, która motorówkami przypłynęła do Puerto de la Daquesa w Andaluzji. Przestępcy nie zważając na przechodniów i przejeżdżający samochód w pośpiechu uzupełniali zapasy paliwa.
Źródło: Twitter