Przemyt blisko 22 tys. tabletek ecstasy udaremniony. Kontrabanda była warta ponad 650 tys. zł
Dzięki funkcjonariuszom narkotyki nie trafią na warszawski rynek, a osoby biorące udział w tym procederze, które znalazły się w ich rękach, już usłyszały w prokuraturze zarzuty. Zabronione substancje trafiły na terytorium RP z Holandii i Niemiec. Za to przestępstwo grozi kara co najmniej 3 lat więzienia.
Kiedy do policjantów dotarła informacja, że na na warszawską Wolę trafiła przesyłka kurierska, w której mogą znajdować się znaczne ilości narkotyków, do wyjaśnienia tej sprawy włączyli się natychmiast funkcjonariusze ze stołecznego wydziału do walki z przestępczością narkotykową.
Po zbadaniu zabezpieczonych narkotyków okazało się, ze jest to ponad 12.500 tabletek ekstazy. Policjanci musieli ustalić, w jakich okolicznościach przesyłka z zabronionym towarem trafiła w to miejsce, kto jest jej nadawcą oraz do kogo miała trafić.
Dzięki intensywnej pracy operacyjnej, funkcjonariusze dotarli do kolejnego miejsca, w którym znalazła się podobna paczka, a jej odbiorcą miała być ta sama osoba.
Tym razem w przesyłce znajdowało się ponad 9.000 tabletek ekstazy. Wszystko wskazywało na to, że narkotyki trafiły do Polski z Holandii oraz Niemiec.
Kolejne ustalenia policjantów doprowadziły ich do osób biorących udział w przemycie narkotyków. Na terenie warszawskiej Woli zostali zatrzymani dwaj obywatele Ukrainy w wieku 25 lat.
W ręce funkcjonariuszy trafił także 22-letni Polak, u którego w miejscu zamieszania znaleziono 650 tabletek ekstazy oraz klika porcji kokainy i marihuanę.
Po zebraniu materiału dowodowego w tej sprawie mężczyźni zostali doprowadzeni do Prokuratury Rejonowej Warszawa Wola.
Wszyscy usłyszeli zarzuty za przemyt znacznej ilości substancji psychotropowych. 25-latek odpowie także za posiadanie znacznej ilości narkotyków.
Może im grozić kara od 3 do 15 lat więzienia. Mężczyźni zostali tymczasowo aresztowani przez sąd.
źródło: policja.pl