Przechwycone 756 kg metamfetaminy. Prezydent ostrzega przemytników – „Jeśli niszczycie mój kraj, pozabijam was”
Filipińskie służby zabezpieczyły znaczne ilości narkotyków. Głowa państwa, która słynie ze swoich krwawych rządów przypomina przestępcom, co grozi za handel i przemyt narkotyków.
Rodrigo Duterte jest prezydentem od 2016 roku. Od momentu objęcia tego stanowiska wypowiedział wojnę gangsterom i nie zamierza się z niej wycofywać. Według raportu opublikowanego przez Biuro Praw Człowieka ONZ pod rządami Duterte w policyjnych akcjach życie straciło już 10 tysięcy osób. Znaczna część zabójstw była tuszowana przez służby, które zabijały także niewinne osoby, jednak mając przyzwolenie prezydenta, nikt za to nie odpowiedział.
Ludzkie życie dla Duterte wydaje się nie mieć dużego znaczenia. Wydał on m.in. także pozwolenie na strzelanie z ostrej amunicji do osób, które zdecydują się na protestowanie i manifestacje.
W czasach pandemii koronawirusa służby mogły również bezkarnie zabijać osoby, które nie stosują się do wyznaczonych obostrzeń. W związku z czym służby nie powstrzymywały się od strzelania do ludzi, którzy nie mieli założonych maseczek ochronnych, tłumacząc to tym, że takie przypadki mogły stwarzać zagrożenie.
W piątek rząd Filip poinformował o skutecznej akcji organów ścigania, którym udało się przechwycić transport 756 kilogramów metamfetaminy. W sprawie nie przekazano żadnych szczegółów, poza wartością narkotyków, którą oszacowano na 5,1 miliarda pesos, czyli około 102 miliony dolarów. Jest to jeden z największych przemytów udaremnionych przez ostatnie lata.
Prezydent przy okazji przekazania wiadomości o sukcesach służb przypomniał wszystkim co grozi za przestępstwa narkotykowe.
„Jeśli niszczycie mój kraj rozprowadzając metamfetaminę wartą 5.1 miliarda pesos, pozabijam was” – powiedział Duterte.
Źródło: Reuters