Pracownik banku przyznał się do wyprania milionów dolarów dla karteli

fot. placówka Wells Fargo, materiały prasowe
0 3 471

Bankowiec pracujący dla Wells Fargo w czwartek przed sądem przyznał się do współpracy z przemytnikami narkotykowymi w tym m.in. z kartelem Sinaloa.

Jak ustaliła prokuratura 33-letni Luis Figueroa z Tijuany współpracował z meksykańskimi gangami latach 2014-2016. Przez ten czas miał pomóc kartelom w wypraniu ponad 19 milionów dolarów pochodzących z handlu narkotykami.

Cały proces rozpoczynał się od rekrutowania osób, które otworzą konta w banku, czyli tzw. „słupów”.

Następnie kurierzy odbierali pieniądze od członków kartelu i dostarczali je dalej zazwyczaj w kartonach po butach, czy torbach na zakupy.

Wynajęte osoby dostawały najczęściej od 22 tysięcy do 45 tysięcy dolarów, dzieliły pieniądze i wpłacały na kilka rachunków bankowych.

Kwoty, które wpływały na konta nie mogły być za wysokie, aby nie wzbudzić podejrzeń banku.

Dalej pieniądze przelewane były na konta podstawionych firm w Meksyku, skąd wyprane ostatecznie trafiały w ręce kartelu.

Śledczy i prokuratura ustalili, że Figueroa pomagał otwierać konta oraz dokonywał przelewy. Oskarżony przyznał się do winy i prawdopodobnie usłyszy wyrok 20 lat pozbawienia wolności oraz 0,5 mln dolarów kary.

źródło: businessinsider.com

Zostaw odpowiedź