Poszukiwany mężczyzna zadzwonił na policję i powiedział, że nigdy nie zostanie schwytany…

Fot. zatrzymany mężczyzna, policja
1 10 499

Policjanci z Sekcji Poszukiwań i Identyfikacji Osób Wydziału Kryminalnego KWP zs. w Radomiu zatrzymali 40-letniego wyszkowianina poszukiwanego listami gończymi m.in. za kradzieże z włamaniem przez kilka sądów w całym kraju. Mężczyzna ma do odsiedzenia 9 lat.

Od pewnego czasu w „zainteresowaniu” policyjnych „poszukiwaczy” był 40-latek z Wyszkowa. Mężczyzna od roku przebywał na wolności, jednak nadal był poszukiwany listami gończymi przez sądy z Lublina, Chełma i Mińska Mazowieckiego. Do odsiedzenia miał kolejne 9 lat za kradzieże z włamaniem i przywłaszczenia mienia.

Policjanci ustalili, że mężczyzna jest bardzo „elektryczny”, uważa na siebie. Bardzo często zmienia adresy zamieszkania. Potrafi cztery razy dziennie zmienić marki aut, którymi się porusza. Najczęściej były to luksusowe marki. Mieszkał też często u swoich przyjaciółek. Gdy trafili na ślad 40-latka od razu wsiedli w radiowozy obierając Lublin na cel swojego wyjazdu. To tam miał przebywać poszukiwany.

Mężczyzna nie spodziewał się, że w ręce policjantów wpadnie, gdy będzie poddawał się swojemu ulubionemu zajęciu, czyli ćwiczeniom na siłowni. To w ich czasie do siłowni „wpadli” mazowieccy policjanci. Mężczyzna był kompletnie zaskoczony, gdy zamiast sztang w rękach, na nadgarstkach poczuł zimną stal policyjnych kajdanek.

Mężczyzna kilka dni przed zatrzymaniem zadzwonił na Policję z terenu, skąd pochodził, poinformował mundurowych, że jest poszukiwany…ale jest tak dobry w ukrywaniu się, że nigdy nie zostanie zatrzymany. „Poszukiwacze” okazali się lepsi. 40-latek już trafił do aresztu.

Źródło: policja.pl

1 komentarz
  1. Rafalski mówi

    I kto tu jest debesciak? -)

Zostaw odpowiedź