Plantacja marihuany pod Warszawą. Policja zabezpieczyła ponad 3,2 tysiące roślin i 6 kg suszu

Fot. Zlikwidowana plantacja, policja
0 4 538

Funkcjonariusze zlikwidowali kolejną już plantację marihuany. Środki odurzające prawdopodobnie miały trafić na rynek europejski. Zatrzymanym obywatelom Chin, którzy zostali tymczasowo aresztowani grożą co najmniej 3 lata więzienia.

Na trop nielegalnego procederu, jaki prowadzony był na terenie powiatu piaseczyńskiego wpadli stołeczni policjanci z wydziału do walki z przestępczością narkotykową.

Wszystko wskazywało na to, że w budynku, w którym wcześniej mieściła się siedziba firmy, może znajdować się plantacja konopi innych niż włókniste. Z informacji funkcjonariuszy wynikało także, że nielegalną uprawą prawdopodobnie zajmują się mężczyźni pochodzący z Azji.

Kilkutygodniowa praca operacyjna policjantów przyniosła efekty. Po wejściu na posesję, na poziomie piwnicy i garażu funkcjonariusze odkryli nielegalną plantację konopi innych niż włókniste.

Uprawę roślin wspomagał system sterowania elektronicznego zarządzający nawodnieniem, oświetleniem oraz temperaturą.

Na piętrze domu znajdowało się natomiast pomieszczenie, w którym ustawiono doniczki z rozsadnikami krzewów oraz znaczne ilości suszu roślinnego.

W związku z tą sprawą zostało zatrzymanych dwóch obywateli Chin. Jak ustalili policjanci, 61-letni mężczyzna miał opiekować się uprawą, natomiast 43-latek, przewozić gotowy susz do magazynu w Warszawie, gdzie prawdopodobnie był on pakowany i wysyłany do krajów na terenie Europy.

Funkcjonariusze ustalili, że w ostatnim czasie 2 paczki z nielegalnym towarem zostały wysłane do Hiszpanii.

Policjanci zabezpieczyli w budynku ponad 3200 konopi innych niż włókniste. Z takiej ilości roślin można wytworzyć około 200 kilogramów marihuany.

Funkcjonariusze przejęli także 6 kilogramów gotowego suszu. Szacuje się, że czarnorynkowa wartość tych narkotyków wynosi ponad 3,5 mln złotych.

Po zebraniu materiału w tej sprawie mężczyźni zostali doprowadzeni do Prokuratury Rejonowej w Piasecznie. 43 i 61-latek są podejrzani o uprawę konopi innych niż włókniste, która mogła dostarczyć znacznej ilości ziela konopi oraz wytwarzanie środków odurzających.

Młodszy z mężczyzn usłyszał także zarzut przerobienia paszportu Republiki Chińskiej. Obaj zostali tymczasowo aresztowani przez sąd. Może im grozić kara co najmniej 3 lat więzienia.

Policjanci nawiązali już międzynarodową współpracę z kolegami z Hiszpanii. Okazało się, że w przesłanych z Warszawy przesyłkach znajdowały się nasiona konopi oraz sprzęt i przedmioty służące do ich uprawy. Sprawa ma charakter rozwojowy.

Źródło: policja.pl

Zostaw odpowiedź