Jan Paweł II, był pierwszym papieżem, który w tak bezpośredni i dosadny sposób wyraził swój sprzeciw wobec mafii. Doszło do tego podczas przemówienia w Agrigento. Karol Wojtyła, przestał wówczas czytać z kartki i spontanicznie wykrzyczał swój apel. Niedługo minie równo 25 lat od tamtego wydarzenia.
Przemówienie miało miejsce w maju 1993 roku. Na terenie Włoch toczyła się właśnie wojna mafii z Państwem. Ginęli sędziowie, prokuratorzy oraz całkiem przypadkowi ludzie.
Papież grzmiał wówczas: „Żałujcie, nawróćcie się póki czas, bo pewnego dnia będzie miał miejsce Sąd Boży”.
Ochrona Jana Pawła II, zaczęła się wówczas poważnie obawiać o jego życie, widząc do czego ostatnio dopuszcza się cosa nostra.
2005 roku, policja ujawniła treść rozmów jakie prowadzili bossowie klanów z Palermo, kilka dni po śmierci papieża.
Antonio Cina, osobisty lekarz bossa bossów Toto Riiny powiedział :”Papież mocno przesadził, obraził nas, obraził wszystkich Sycylijczyków”
Pozostali członkowie spotkania przytaknęli tej opinii, uznali jednak również, że należy mu się szacunek „za walkę z komunizmem” i „bycie dobrym chrześcijaninem”.