Od 2 lat ukrywał się na jachcie i pływał po morzu. Twórca poznańskiego klubu w rękach policji
U wybrzeża Grecji organy ścigania dokonały zatrzymania poszukiwanego przedsiębiorcy, który od ponad dwóch lat ukrywał się na jachcie.
Dariusz M. to biznesmen, który jest znany jako twórca klubu Pacha Poznań. Mężczyzna od końca 2018 roku był poszukiwany przez prokuraturę. W przeszłości był żołnierzem i mówiło się, że służby specjalne zapewniają mu ochronę. Doradca finansowy i przedsiębiorca okazał się oszustem.
Mężczyzna, który bez problemu potrafił załatwić kredyty „pod wątpliwe zabezpieczenia”, odpowie za wyłudzenia. W 2018 roku został skazany nieprawomocnym wyrokiem na 3 lata więzienia za działanie na szkodę firmy Star Pipe, z której wyprowadzał pieniądze. Ostatecznie wyrok został podwyższony do 5 lat. W innej sprawie został oskarżony o wyłudzenie 21,8 mln zł z SK Bank. Ma również na koncie inne wyroki.
Jesienią nieoczekiwanie mężczyzna został zwolniony z aresztu. Kiedy Sąd Apelacyjny zadecydował o ponownym pozbawieniu wolności skazanego, Dariusz M. zdążył uciec z kraju.
Mężczyzny ostatecznie został schwytany w Grecji. Przez większość czasu przebywał na pełnym morzu, a w portach pojawiał się jedynie po to, żeby uzupełnić zapasy.
– Zatrzymania w porcie na Korfu dokonali policjanci z międzynarodowej sieci ENFAST przy współpracy z naszymi policjantami z Zespołu Poszukiwań Celowych. Wiedzieliśmy, że Dariusz M. pływa jachtem po Morzu Śródziemnym, miał spore zapasy żywności i wody oraz urządzenie do jej odsalania. W różnych portach pojawiał się bardzo rzadko, dlatego poszukiwania trwały. Czekamy teraz na jego transport z Grecji do Polski na podstawie Europejskiego Nakazu Aresztowania. Nie ma do tego przeszkód formalnych, trzeba jednak poczekać na organizację transportu – przekazał rzecznik wielkopolskiej policji Andrzej Borowiak.