Nie żyje Zygmunt R. ps. Bolo vel. Kaban – jeden z szefów „Pruszkowa”

Zygmunt R.
0 22 664

Nie żyje Zygmunt R. ps. Bolo vel Kaban – jeden z sześciu członków zarządu grupy pruszkowskiej. Były boss najsłynniejszego polskiego gangu przegrał walkę z nowotworem. Miał 69 lat.

Zygmunt R. urodził się 24 kwietnia 1952 roku w Warszawie. W latach 70. i 80. zajmował się włamaniami do mieszkań, za co był kilkakrotnie  skazywany. W latach 90. obok Janusza P. ps. Parasol, Ryszarda Sz. ps. Kajtek., Andrzeja Z. ps. Słowik, Mirosława D. ps. Malizna i Leszka D. ps. Wańka dowodził największą ówcześnie grupą przestępczą w Polsce, czyli gangiem pruszkowskim. Oficjalnie jednak był przedsiębiorcą na stanowisku pełnomocnika zarządu warszawskiej firmy Oldstar.

W 1995 roku przeżył zamach bombowy, jakiego dokonano w jego mieszkaniu przy ul. Ostrobramskiej 78 w Warszawie. Eksplozja ładunku wybuchowego, jaki umieszczono przy drzwiach mieszkania, była tak silna, że uszkodziła elewację bloku i doprowadziła do zerwania windy. Zygmunt R. po wybuchu trafił do szpitala, jednak z czasem wrócił do zdrowia. O dokonanie tamtego ataku podejrzewany był Wiesław Niewiadomski ps. Wariat zaciekły wróg „Pruszkowa”, o którym sam „Bolo” powiedział:

–„On naprawdę zwariował. Uznał, że jesteśmy bogatymi biznesmenami i że warto nas porywać dla okupu. Lubiliśmy się w tym czasie bawić w hotelu Polonia. Kiedyś stoimy przed hotelem, a tu podjeżdża Wariat i grzeje do nas z karabinu maszynowego. No kompletny debil” –.

25 sierpnia 2000 roku R. wraz z innymi szefami grupy został zatrzymany w wielkiej obławie Centralnego Biura Śledczego na gang pruszkowski. W 2003 roku został skazany na 7 lat więzienia za kierowanie gangiem, a 2005 roku Sąd Najwyższy ostatecznie zatwierdził wyrok.

Po czterech latach pobytu na wolności, w grudniu 2011 roku został zatrzymany przez CBŚ za handel heroiną i kokainą. Sprawa dotyczyła działalności gangu Marka Cz. ps. Rympałek, a zatrzymanie do niej Zygmunta R. a także Ryszarda Sz. ps. Kajtek, były wynikiem zeznań świadka koronnego Jacka S. ps. Falconetti. Proces ruszył w 2013 roku i był kilkakrotnie przerywany. Po raz ostatni (trzeci) rozpoczęto go na nowo w sierpniu 2018 roku.

W ciągu ostatnich lat nie pojawiły się żadne informacje na temat przestępczej działalności Zygmunta R.

Ciężko chory na raka R. na kilka dni przed śmiercią został przeniesiony ze szpitala do domu. Informacje o jego śmierci potwierdziła rodzina zmarłego.

źródło: online-mafia.pl

Zostaw odpowiedź