Narkotyki na plaży. Dzieci znalazły 17 kg haszyszu i zawiadomiły policję
Jak informują zagraniczne media, na jedną z hiszpańskich plaż morze wyrzuciło paczki z narkotykami. Prawdopodobnie wypadły one z łodzi przemytników.
Służby o całej sprawie poinformowały 1 marca. Dzieci, które bawiły się na plaży w Almuñécar w prowincji Grenada, zauważyły na brzegu czerwony kanister. Po otworzeniu zbiornika zawiadomiły oddział policji, który znajdował się w okolicy i przekazały, że prawdopodobnie odnalazły narkotyki.
Kanister został przekazany funkcjonariuszom na komendzie, którzy wyciągnęli z niego ponad 17 kilogramów haszyszu. Większa część narkotyków była ukryta w 22 małych opakowaniach.
Jak informuje policja, narkotyki najprawdopodobniej wypadły z łodzi przemytników, a na brzegu znalazły się przypadkowo, gdyż na plażę zostały wyrzucone przez fale.
Śledczy dodają, że miejsce, w którym odnaleziono haszysz to okolica, regularnie wykorzystywana przez przestępców, którzy dostarczają nielegalne substancje z Afryki do Europy. Narkotyki najczęściej są wysyłane z Maroka.
Przemytnicy i narkotyki na hiszpańskich plażach pojawiają się całkiem często. W 2020 roku do sieci trafiły nagrania, m.in. jak przestępcy w biały dzień uzupełniają paliwo, czy ładują na pokład dostawy nielegalnych substancji, nie zwracając uwagi na świadków.
Na plaży w Cadiz rozegrały się nieco bardziej spektakularne sceny. Przemytnicy, którzy uciekali przed helikopterem, wpłynęli motorówką na plażę, a następnie wyskoczyli i próbowali ukryć się przed służbami.