Mistrz świata w piłce nożnej skazany, podejrzewano go o przynależność do mafii
W wyniku antymafijnego śledztwa włoski sąd wydał wyrok i skazał byłego mistrza świata w piłce nożnej na karę więzienia. Wyrok usłyszał także jego ojciec.
Vincenzo Iaquinta urodzony w Kalabrii, to 38 letni były piłkarz m.in Juventusu Turyn, a także mistrz świata z 2006 roku.
Cała sprawa ma początek w 2015 roku, kiedy to w toku prowadzonego antymafijnego śledztwa przeciwko 148 osobom, przeszukano dom piłkarza i jego ojca. Policjanci znaleźli nielegalną broń, a mężczyźni zostali wezwani na przesłuchania. Padły także podejrzenia że panowie mogli należeć do kalabryjskiej mafii – 'Ndranghety.
31 października 2018 roku włoski sąd orzekł piłkarza winnym posiadania nielegalnej broni i skazał go na 2 lata pozbawienia wolności. Nie udowodniono mu powiązania z mafia, tak więc zarzut wspierania jej został wycofany.
Natomiast jego ojciec Giuseppe usłyszał wyrok 19 lat więzienia, za przynależność do 'Ndranghety.
Piłkarz opuszczając salę rozpraw krzyczał:
„Zniszczyli mi życie bez powodu, tylko dlatego że jestem z Kalabrii”
Vincenzo podkreślał wielokrotnie, że nie popełnił żadnej zbrodni, a jego rodzina nawet nie wie czym jest kalabryjska mafia:
„Nic nie zrobiliśmy i nie mamy nic wspólnego z ‘Ndrangheta. Cierpie jak pies… bez powodu”.
źródło: sbs.com