Medalista olimpijski szefem gangu? Policja skonfiskowała narkotyki za 1,8 mln dolarów

Światowe media informują o zatrzymaniu i doprowadzeniu do aresztu byłego pływaka Scotta Millera. Olimpijczyk jest podejrzany o kierowanie gangiem.

45-letni Australijczyk to utytułowany sportowiec, który na igrzyskach w Atlancie w 1996 roku zdobył dwa medale. W kategorii na 100 metrów stylem motylkowym wywalczył srebrno, natomiast w sztafecie 4×100 metrów zdobył brązowy medal.

Według ustaleń australijskich śledczych Miller wraz ze swoim 47-letnim wspólnikiem miał kierować gangiem narkotykowym, który działał na dużą skalę. Zakazane substancje ukrywali w świecach i przekazywali je dalej. Jedna z takich dostaw narkotyków została przechwycona w aucie, które zmierzało do Albury. Funkcjonariusze w pojeździe znaleźli osiem świec, a każda z nich zawierała pół kilograma metamfetaminy. Wartość narkotyków oszacowano na 1,6 mln dolarów.

Służby skonfiskowały również kilogram heroiny, który wyceniono na 195 tys. dolarów.

Policyjny detektyw John Watson zapewnia, że Miller był mózgiem całej operacji i kierował nielegalnym procederem – „Inni najprawdopodobniej pracowali zgodnie z jego instrukcjami”

Na ten moment ustalono, że dwaj zatrzymani mieli zajmować się dystrybucją narkotyków z Sydney i rozprowadzali je po stanie Nowa Południowa Walia.

– „To nie była mała operacja. Byli dobrze zorganizowani i dobrze finansowani. Mieli wszystko przygotowane, chcieli sprowadzić śmierć i nieszczęście na stan, a w tym przypadku na Albury” – dodał Watson.

Co ciekawe, to nie pierwszy australijski sportowiec, który jest powiązany z gangiem narkotykowym. W 2018 roku po pościgu służby schwytały Nathana Baggaley’a. Były mistrz świata i medalista olimpijski kupił łódź za 100 tysięcy dolarów i wraz z bratem u wybrzeża Nowej Południowej Walii dokonał transakcji narkotykowej, odbierając 600 kilogramów kokainy od dostawcy.