Mafijne porachunki #07: Zabójstwo pod pubem „Kubuś”

fot. Jeden z zatrzymanych do sprawy, policja.pl
0 6 286

Paweł D. ps. „Długopis”, był jednym, z ludzi „Karola”, lidera zbuntowanego odłamu grupy wołomińskiej. Kiedy Karol S. postanowił odłączyć się od wołomińskich bossów starszego pokolenia, „Mańka” i „Lutka”, na terenie Warszawy i okolic doszło do krwawej wojny.

Na przełomie lat ’90 i ’00, trup ścielił się gęsto. Pewny siebie i bezwzględny „Karol”, wraz ze swoją załogą, postanowił pozbyć się starych szefów i robił to w sposób brutalny i bezlitosny.

W Aninie ginie „Baniak” a kilku innych gangsterów zostaje rannych. Kilka miesięcy później pod restauracją T.G.I. Friday’s w Warszawie, zabity zostaje 26-letni „Kajtek”, który również opowiedział się po stronie „Mańka” i „Lutka”. Od strzałów bandytów, tego wieczora zginął także przypadkowy przechodzień.

Punktem kulminacyjnym wojny domowej w Wołominie, były wydarzenia z końca marca 1999 r. W restauracji „Gama” dochodzi do masakry dokonanej przez nieznanych sprawców, w której finalnie zlikwidowano „Mańka”, „Lutka” i trzech innych gangsterów.

To zdarzenie nie zakończyło jednak krawatowych porachunków. Kiedy z więzienia wyszedł Jacek K. ps. „Klepak” syn „Mańka”, postanowił pomścić ojca i wziąć odwet na rebeliantach.

Ofiarą zemsty pada min. „Łata”, gangster z grupy „Karola” zabity pod lokalem „Biesiadna”, w marcu 2002 roku.

Rok wcześniej do Pawła D. ps. „Długopis”, który przebywał właśnie w pubie „Kubuś” w Sulejówku, dzwoni telefon. „Długopis” odebrał i usłyszał głos Anny C., która poprosiła go o wyjście przed lokal.  Gangster wyszedł przed bar i wszedł do samochodu.

W tym momencie rozległy się strzały. Ranny Paweł D. ratował się ucieczką, przeskakując przez pobliskie płoty i biegnąc przez podwórka. Nie udało mu się. Ścigający go zabójca dogonił go i dobił strzałem w głowę.

Sprawa, jak wiele innych morderstw z tamtego okresu pozostała niewyjaśniona. Wszytko zmieniło się na początku 2018 roku, policjanci z wydziału Archiwum X, wpadli na trop zabójców „Długopisa” pracując nad zbrodnią mającą miejsce w tej samej okolicy w 1999r. Okazało się, że oba te zdarzenia najprawdopodobniej łączą osoby sprawców.

Wykonane czynności, w tym wykorzystanie najnowszych technik śledczych pozwoliło na zebranie nowych dowodów, na podstawie których prokurator prowadzący śledztwo podjął decyzję o zatrzymaniu. Policjanci „Archiwum X”, weszli do mieszkań w Warszawie i podwarszawskim Julianowie w asyście antyterrorystów, zatrzymując 44 letniego Rafała S., i 37 letnią Annę C. Oboje usłyszeli już zarzuty zabójstwa oraz pomocnictwa do zabójstwa. Grozi im za to kara dożywotniego pozbawienia wolności.

Zostaw odpowiedź