Linda zarobiła blisko 4 mln złotych. Werbowała prostytutki i wysyłała je na „tour” do Francji. Grozi jej 10 lat więzienia
Lubelski Wydział Zamiejscowy Departamentu do Spraw Przestępczości Zorganizowanej i Korupcji Prokuratury Krajowej w Lublinie (20 sierpnia 2021 r.) skierował do Sądu Okręgowego w Warszawie akt oskarżenia przeciwko 2 osobom oskarżonym m.in. o kierowanie zorganizowaną grupą przestępczą czerpiąca korzyści z prostytucji.
Zakres zarzutów
Lubelski Wydział Zamiejscowy Departamentu do Spraw Przestępczości Zorganizowanej i Korupcji Prokuratury Krajowej w Lublinie zarzucił oskarżonym w tym Katarzynie J. ps. „Linda” kierowanie międzynarodową zorganizowaną grupą przestępczą kwalifikowane z art. 258 par. 3 kodeksu karnego oraz zarzuty czerpania korzyści majątkowych z prostytucji kwalifikowane z art. 204 par. 2 kk.
Czyny te zagrożone są karą do 10 lat pozbawienia wolności.
Werbowała kobiety
W toku postępowania prokurator ustalił, że w Warszawie i innych miejscowościach na terenie RP, jak również poza granicami Polski działała międzynarodowa zorganizowana grupa przestępcza kierowana przez Katarzynę J. ps. ,,Linda’’, której przedmiotem było osiąganie korzyści majątkowej z werbunku i nakłaniania do uprawniania prostytucji kobiet narodowości polskiej i ukraińskiej oraz czerpanie korzyści majątkowej z jej uprawiania. Werbowanie dziewczyn chcących pracować w charakterze prostytutki odbywało się za pomocą anonsów umieszczanych na portalach internetowych. Kontakt z potencjalną prostytutką Katarzyna J. nawiązywała drogą e-mailową.
Kobiety oddawały od 30 do 40 % pieniędzy
Oskarżona po wstępnej selekcji, a także wybraniu kobiety która wzbudziła jej zainteresowanie, kierowała je na profesjonalną sesję zdjęciową. Po wykonaniu sesji fotograficznie, a także załatwieniu ewentualnych formalności związanych z wyjazdem dziewczyna, która zdecydowała się na pracę, jako prostytutka kierowana była przez Katarzynę J. ps. ,,Linda’’ do wskazanego przez nią lokali znajdującego się na terenie Francji na tzw. ,,tour’’ trwający od kilku do kilkunastu dni. Pracujące dla oskarżonej prostytutki oddawały jej od 30 do 40 % zarobionych pieniędzy. Oskarżona zajmowała się ponadto umieszczaniem ogłoszeń oraz kontaktem z klientami oraz nakłaniała pracujące już dla niej kobiety, aby same poszukiwały osoby chcące pracować dla niej na terenie Europy Zachodniej. Znaczna ilość kobiet podejmujących pracę dla Katarzyny J. pochodziła z Polski i Ukrainy. W toku śledztwa ustalono tożsamość i przesłuchano ponad 20 „pracujących” dla Katarzyny J. kobiet. Z tytułu prowadzenia przestępczej działalności Katarzyna J. uzyskała korzyść majątkową w wysokości około 3 mln 800 tys. zł.
Prokurator zabezpieczył majątek o równowartości 5,3 miliona złotych
Na poczet przyszłych kar i środków karnych oraz przepadku mienia prokurator zabezpieczył majątek o równowartości około 5,3 miliona złotych w tym pieniądze w kwocie około 420 tysięcy złotych i ok. 19 tysięcy Euro, nieruchomości o wartości ok. 4 mln 600 tysięcy złotych, samochód marki Porsche Cayenne o szacunkowej wartości 175.000 złotych.