Krytyka wobec restauracji „Corleone by Lucia Riina”. Córka mafioza zapowiada zmianę tej nazwy
Córka sycylijskiego bossa, która niedawno otworzyła restauracje „Corleone by Lucia Riina” w Paryżu, obiecuje zmienić nazwę lokalu. Jak twierdzi nie zamierza zarabiać na sławie swojego ojca.
Lucia Riina jest malarką i najmłodszą córką nieżyjącego ojca chrzestnego sycylijskiej mafii, Salvatore „Toto” Riiny. Aktualnie prowadzi restaurację w ekskluzywnej dzielnicy Paryża
Nazwa lokalu pochodzi od rodzinnej miejscowości jej ojca. Restauracja jest ozdobiona obrazami właścicielki, a także herbem miasta Corleone.
Wiadomość o otwarciu restauracji wywołała we Włoszech falę krytyki. Burmistrz Corleone, Nicolo Nicolosi tak skomentował całe te wydarzenie –
To całkowicie nie do przyjęcia. To nie jest w porządku, że członkowie rodziny, którzy zabili wizerunek tego miasta, rodzina która zabiła kilkudziesięciu Sycylijczyków, używa nazwy naszego miasta dla korzyści ekonomicznych i zarabiania pieniędzy.
Nie chcę być powiązana z wizerunkiem mojego ojca – twierdzi z kolei Lucia.
„Żeby uniknąć nieporozumień”, zdecydowała, że jej imię i nazwisko zniknie z nazwy lokalu.
Udzieliła także wywiadu francuskiemu dziennikowi La Perisien, w którym powiedziała „nie mam nic do ukrycia„:
„Nie pierzemy pieniędzy, nie było walizek gotówki. To po prostu okazja dla mnie i mojej rodziny, na rozpoczęcie nowego życia i dla mnie na sprzedaż moich prac, nawet jeśli tęsknie za ojczyzną”.
„Pracuję w restauracji i jestem malarką. Chcę być z tego znana, bez zmiany nazwiska. Urodziłam się z tym i będę z tym żyć”
źródło: france24.com, ndtv.com