Na terenie stanu San Luis Potosí odnaleziono 12 ofiar zamordowanych przez kartel. Wraz z ciałami oprawcy zostawili wiadomość dla wrogiej grupy przestępczej.
Zwłoki 10 mężczyzn i 2 kobiet zostały zauważone w poniedziałek około 10:30. Mordercy porzucili ciała w dwóch samochodach przy granicy stanów San Luis Potosí i Zacatecas. Na tym samym terenie w ciągu czterech dni odnotowano łącznie 22 morderstwa, a od początku roku blisko trzy razy tyle.
Porzucone ciała są ostrzeżeniem dla kartelu CJNG. Przestępcy zostawili także wiadomość, która w jasny sposób ma dać do zrozumienia „ludziom z Jalisco”, co się z nimi stanie, jeśli wejdą na nie swoje tereny. Za całą zbrodnią najprawdopodobniej stoją gangsterzy z Sinaloa, którzy próbują wystraszyć znacznie potężniejszy Cartel Jalisco New Generation.
Jak ustaliły służby, do egzekucji doszło najprawdopodobniej w Zacatecas, a ciała zostały przetransportowane poza granicę stanu.
Alejandro Leal Tovías sekretarz stanu wspomniał o narastającym problemie morderstw i agresji na granicach SLP i Zacatecas. Według przeprowadzonego śledztwa ustalono, że 46 ofiar odnalezionych w San Luis Potosí zostało zabitych na terenie innego stanu.
Oficjalne dane wskazują natomiast, że od stycznia do sierpnia 2020 roku w całym stanie zamordowano 411 osób. Wynik ten jest o 43 procent większy niż w roku 2019.
Zdjęcia brutalnie zamordowanych ofiar zostały opublikowane w sieci i można je znaleźć pod tym linkiem – 12 zmasakrowanych ciał na granicy Zacatecas
Źródło: BordrlandBeat, Reuters