Kolejna próba skazania zabójców działających dla grupy „modlińskiej”. Prokurator żąda dożywocia
Toczy się proces w sprawie Daniela E. ps. „Chulio” oraz Marka N. ps. „Marek z Marek”, którzy odpowiedzą za zabójstwo łącznie sześciu osób.
To już kolejna próba rozliczenia przestępców i skazania ich na dożywocie za morderstwa z 2000 roku, które były wynikiem wojny gangu modlińskiego z nowodworskim.
Grupa modlińska miała wynająć powiązanych z Wołominem, znanych w przestępczym półświatku płatnych zabójców Daniela E. ps. „Chulio” oraz Marka N. ps. „Marek z Marek”. Ten pierwszy miał załatwić 5-kilogramową bombę, którą podłożono pod stolikiem „nowodworzan” w pubie EB.
23 czerwca 2000 r. właściciel Pubu EB i trzech jego pracowników przygotowywali się do festynu. Jeden z nich zauważył naruszoną kostkę brukową i próbował prawdopodobnie ją podnieść. Doszło wówczas do wybuchu, w którym zginęły cztery niewinne osoby.
Wojna pomiędzy gangami przybrała tylko na sile. Dwaj zabójcy miali dostać kolejne zlecenie, którego celem był szef nowodworskich Paweł G. ps. „Głębik” oraz Krzysztof K. „Szczurek”.
3 listopada 2000 r. kiedy boss i jego kompan grali na automatach w klubie Tartak, do lokalu weszło dwóch mężczyzn uzbrojonych w broń automatyczną.
Prokuratura, która oparła swoje śledztwo m.in. na zeznaniach skruszonych przestępców, ustaliła że byli to Daniel E. i Marek N.
Gangsterom z Nowego Dworu Mazowieckiego nie pomogły nawet kamizelki kuloodporne, które mieli na sobie. Obydwoje dostali po kilkanaście kul.
Zarówno „Marek z Marek” jak i „Chulio” zostali skazani w 2013 roku na dożywocie, jednak na wyrok czekali na wolności. Sąd badający sprawę w latach 2003-2011 uznał, że przestępcy zbyt długi przebywają w areszcie. W 2014 roku wyrok został uchylony, sprawa toczy się na nowo.
żródło: tvp.info