Kobieta kierowała gangiem sutenerów. Odpowie również za handel ludźmi
Kryminalni z KWP w Lublinie rozbili zorganizowaną grupę przestępczą zajmującą się czerpaniem korzyści majątkowej z prostytucji oraz handlem ludźmi. Grupie szefowała 37-letnia Iwona G. Wraz z nią policjanci zatrzymali 4 mężczyzn w wieku od 24 do 72-lat. Od lutego br. zwerbowali około 20 kobiet, które świadczyły usługi seksualne w wynajmowanych mieszkaniach na terenie całego kraju. Jedną z nich była 24-latka, którą zmusili podstępem, wykorzystując jej stan bezradności.
Do zatrzymań mężczyzn wchodzących w skład zorganizowanej grupy przestępczej oraz jej liderki doszło jednocześnie w kilku miejscach kraju. Lubelscy kryminalni z komendy wojewódzkiej weszli równocześnie do mieszkań w Bydgoszczy, Lublinie oraz mniejszych miejscowości w powiecie opolskim i radomskim.
Jak wynika z ustaleń policjantów, sprawcy działali od lutego 2020 r. na terenie całego kraju poprzez tzw. mieszkaniówki.
W wynajmowanych prywatnych mieszkaniach usługi seksualne świadczyły zwerbowane kobiety, a zyski z tego procederu trafiały do organizatorów. Jedną z co najmniej 20 kobiet, sprawcy zmusili podstępem, wykorzystując jej stan bezradności.
Zatrzymani zostali doprowadzeni do Prokuratury Okręgowej w Lublinie, która prowadzi śledztwo. Tam usłyszeli zarzuty handlu ludźmi oraz czerpania korzyści z uprawiania prostytucji przez kobiety.
Za przestępstwo handlu ludźmi kodeks karny przewiduje karę do 15 lat pozbawienia wolności. Dziś zatrzymani zostaną doprowadzeni do sądu z wnioskiem o tymczasowy areszt.
Źródło: policja.pl
Czy owy handel ludźmi sprowadza się do wykorzystawania ludzi do prostytucji? Pytam bo nie wiem jak definiuje to polski kodeks karny.