Gulf Kartel (CDG) – pierwsi meksykańscy przemytnicy kokainy
CDG to jeden z najstarszych karteli w Meksyku. Uważa się, że grupa swoje nielegalne interesy prowadzi na terenie nie tylko Ameryki Południowej oraz Stanów Zjednoczonych, ale także Europy, Azji oraz zachodniej części Afryki.
Miejscem narodzin kartelu jest Matamoros w stanie Tamaulipas. Grupa powstała już w latach 30. z inicjatywy Juana Nepomuceno Guerra. Gang początkowo przyjął nazwę miejscowości, z której pochodzi (Cártel de Matamoros) i zajmował się przemytem kontrabandy do Stanów Zjednoczonych. Głównym towarem, który trafiał do USA był alkohol. Po zakończeniu prohibicji kartel zarabiał m.in. na kasynach, kradzieżach aut i sutenerstwie.
Mimo długiej historii kartel zaczął znacznie zyskiwać na sile i przekształcił się w organizację znaną jako dzisiejszy Gulf dopiero w latach 70. Wówczas to kontrolę nad nim przejął krewny Guerry – Juan García Ábrego.
W latach 80′ podjął on współpracę z kolumbijskim kartelem Cali i rozpoczął proces, który zmienił oblicze przestępczości narkotykowej w Meksyku. Dzięki niemu gangi przemytników stały się największymi dostawcami kokainy na całym świecie.
Na początku lat 80. i 90. CDG miało dostarczać do Stanów Zjednoczonych nawet 300 ton kokainy rocznie. Dla porównania, według amerykańskiej prokuratury kartel Sinaloa od 1990 do 2018 mógł przemycić „jedynie” 200 ton.
W 1995 roku Juan García Ábrego został pierwszym narkobaronem, który znalazł się na liście najbardziej poszukiwanych przestępców przez FBI. Kiedy rok później został aresztowany, między członkami kartelu wybuchła walka o pozycję nowego lidera.
Przez kolejne lata wielu wysoko postawionych gangsterów chciało zostać nowym bossem, jednak szybko trafiali za kratki, albo ginęli w zamachach. Zmieniło się to dopiero w 1999 roku, kiedy Osiel Cárdenas Guillén zlikwidował bliskiego przyjaciela, jednego z pierwszych członków Gulf i został nowym szefem kartelu, znanym jako „Morderca przyjaciół”.
Guillén jest także twórcą innego kartelu – Los Zetas, który początkowo służył jako jego prywatne wojsko. Grupa składająca się ze zbuntowanych żołnierzy, zaczęła rosnąć w siłę u boku CDG. Dwie organizacje współpracowały ze sobą do aresztowania Guilléna w 2003 roku. Wtedy doszło do rozłamu po czym okazało się, że Los Zetas jest znacznie potężniejsze niż Gulf.
Przez lata między gangami narastał konflikt. W 2010 doszło do krwawych starć, które przyniosły setki ofiar. Obecnie cały czas trwa wojna, jednak została ona znacznie zdominowana przez Los Zetas.
CDG mimo kilku wcześniejszych sojuszy aktualnie prowadzi walkę o terytorium ze wszystkimi największymi kartelami Meksyku. Mimo, że gang znacznie stracił na sile w swoim kraju, to nadal działa on poza jego granicami.
Kartel współpracuje m.in. z 'ndranghetą, oraz afrykańskimi gangami, które rozprowadzają narkotyki na europejskim rynku. Gang zajmuje się także porywaniem i handlem ludźmi, sprzedażą broni, kradzieżami.
Jeden z liderów kartelu przyznał, że ich głównym interesem i źródłem dochodu jest przemyt narkotyków, jednak narastające utrudnienia sprawiają, że niezwykle istotnym biznesem jest także sprzedaż kradzionego paliwa.
Gang wykorzystuje też trudną sytuację finansową w Meksyku, która nie pozwala wielu ludziom na zakup oryginalnych produktów. Wiele raportów potwierdza, że kartel kontroluje produkcję i sprzedaż podrabianych towarów w tym m.in. sprzętów elektronicznych oraz ubrań.
W wyniku działań karteli, policja w stanie Tamaulipas jest najgorzej opłacaną jednostką w całym kraju. Niskie zarobki doprowadziły do ogromnej korupcji wśród funkcjonariuszy oraz innych przedstawicieli organów ścigania. W 2011 roku meksykańska armia przy wsparciu sił amerykańskich została skierowana aby oczyścić stan z funkcjonariuszy, którzy współpracują z przestępcami. W całym Tamaulipas pracę straciło ponad 50% wszystkich policjantów.