Dziennikarz śledczy zamordowany. Oprawcy najpierw go torturowali, a później ścięli głowę
Julio Valdivia pracował dla gazety „Diario El Mundo”. Jego rozczłonkowane ciało odnaleziono kilka dni temu.
Valdivia specjalizował się w popularnym w Meksyku dziennikarstwie „nota roja” cechującym się sensacjonalizmem. Przedstawiał on wstrząsające zbrodnie i przemoc, niejednokrotnie powiązane z kartelami.
Ciało reportera znajdowało się przy torach na terenie gminy Tezonapa. O tragedii za pośrednictwem social mediów poinformował „Diario El Mundo”. Początkowo podejrzewano, że dziennikarz mógł zginąć pod kołami pociągu, gdyż w pobliżu leżał jego motocykl. Szybko jednak okazało się, że jego śmierć wyglądała całkiem inaczej.
Pracownik redakcji przekazał, że Valdivia został zamordowany. Przed egzekucją przeszedł brutalne tortury, a na koniec oprawcy odcięli mu głowę.
Jak informuje międzynarodowa organizacja „Reporterzy bez Granic” – w tym roku to już piąty przypadek, kiedy meksykański dziennikarz śledczy zostaje zabity.
Źródło: Diario El Mundo