Jak informuje Polska Agencja Prasowa, wśród oskarżonych o napad z 2019 roku znalazł się między innymi były funkcjonariusz policjanci.
Do Sądu Okręgowego w Olsztynie trafił akt oskarżenia przeciwko czteroosobowej grupie, która we wrześniu 2019 roku miała włamać się do kantoru i ukraść 2,2 mln zł. Po około 8 miesiącach, w maju 2020 roku policja zatrzymała 3 podejrzanych, którzy następnie trafili do aresztu. Po miesiącu dołączył ostatni ze wspólników. Ze skradzionej kwoty śledczym udało się odzyskać jedynie 390 tysięcy złotych.
– Mężczyźni, działając wspólnie i w porozumieniu, dokonali włamania do kantoru przy ul. Dąbrowszczaków w Olsztynie. Użyli podrobionych kluczy i dezaktywowali kody do alarmu oraz do sejfu – przekazał rzecznik olsztyńskiej prokuratury.
Zarzuty w tej sprawie usłyszeli: 41-letni Piotr K., 41-letni Piotr F., 40-letni Mariusz W. oraz 38-letni Piotr K.-R. – były funkcjonariusz policji, a konkretnie zastępca naczelnika wydziału do walki z przestępczością przeciwko życiu i zdrowiu.
Podejrzany pełnił tę funkcję do lutego 2018 roku. W lipcu 2015 usłyszał on zarzuty w związku z głośnym pobiciem mężczyzny na komendzie.
W tej sprawie aktualnie toczy się proces i oskarżonych zostało już 17 funkcjonariuszy policji. Piotr K.-R. ma odpowiedzieć za brak reakcji na bicie i rażenie paralizatorem przesłuchiwanego.