Lizbeth Flores została znaleziona martwa 11 sierpnia. Kobieta zginęła w brutalnym ataku, wcześniej była torturowana.
9 sierpnia ofiara przekroczyła granicę Stanów Zjednoczonych i Meksyku. Kobieta miała przejść przez most łączący Brownsville i Matamoros. To właśnie tam Flores miała spotkać się ze swoim partnerem, ojcem ich dzieci – 4-letniej dziewczynki i 3-letniego chłopca.
Tego samego dnia rozmawiała ze swoją matką i przekazał jej, że do domu wróci wieczorem. Po upływie niecałych 24 godzin, 10 sierpnia María Rubio zadzwoniła na policję i zgłosiła zaginięcie córki.
Zwłoki 23-latki zostało odnalezione następnego dnia na niezabudowanym terenie w okolicy objazdu Emilio Portes Gil. Jak przekazali meksykańscy śledczy, oprawca wyrwał wszystkie zęby Lizbeth Flores. Ofiara nie miała także fragmentu skóry głowy. Kobieta została zabita kamieniem, który leżał niedaleko ciała.
Do sprawy zatrzymano Braulio Martíneza. Policja ustaliła, że motywem zbrodni była najprawdopodobniej próba rabunku. Według służb miejsce, w którym zginęła 23-latka, jest znane jako okolica, w którym dochodzi do częstych kradzieży rozbójniczych.
W Matamoros i okoliczne miejscowości to teren, na którym działa kartel Northeast i należąca do niego grupa zabójców „Troop from Hell”. Na ten moment śledczy próbują ustalić, czy podejrzany należał do gangu, oraz czy działał sam. Policja nie wyklucza kolejnych zatrzymań.
Źródło: Borderlandbeat.com