Boss Cosa Nostry więziony w nieludzkich warunkach – włoski rząd winny naruszenia praw człowieka
Włoski Ministerstwo Sprawiedliwości winne naruszeniu praw człowieka w związku z warunkami w jakich boss sycylijskiej mafii odbywał karę pozbawienia wolności.
Bernardo Provenzano stał na czele Cosa Nostry przez 11 lat(1995-2006). Był poszukiwany przez policję, przez 43 lata, od 1963 roku aż do 2006.
Prokuratura włoska zarzucała mu dokonanie lub zlecenie 127 morderstw.
W sprawie kary pozbawienia wolności zastosowano artykuł 41 bis, w prawie włoskim zwany „twardym reżimem więziennym”. Zostają nim objęci bossowie mafii i najgroźniejsi przestępcy w kraju.
Rodzina mafioza wnosiła o złagodzenie reżimu więziennego, a gdy ministerstwo sprawiedliwości odmówiło, złożyła skargę do trybunału w Strasburgu.
25 października Europejski Trybunał Praw Człowieka orzekł, że Włoskie Ministerstwo Sprawiedliwości jest winne naruszeniu artykułu 3 Europejskiej konwencji praw człowieka.
Sąd stwierdził, że stosowanie reżimu wobec skazanego, mimo pogarszającego się stanu zdrowia, naruszyło jego prawa odnośnie nieludzkiego i poniżającego traktowania.
W 2011 u Provenzano zdiagnozowano raka pęcherza moczowego. W 2014 z powodu choroby mafiozo został przeniesiony do szpitala w Mediolanie. Pomimo to skazany nadal był objęty artykułem 41 bis.
Boss Cosa Nostry zmarł w 2016 roku w wieku 83 lat.
Całą sprawę komentuje szef włoskiego MSW Matteo Salvini słowami – „ten cały europejski moloch jest bezużyteczny”
źródło: thelocal.it