Bezlitosny atak meksykańskiego kartelu. 9 żałobników zamordowanych

Meksykańskie media informują o krwawym zamachu w stanie Guanajuato, który jest wyniszczany przez wojnę wrogich karteli.

Tym razem do ataku doszło w mieście Celaya. Celem napastników byli uczestnicy nabożeństwa żałobnego, odbywającego się w związku ze śmiercią mężczyzny, który w tej samej okolicy został zamordowany kilka dni wcześniej.

Według komunikatu przekazanego przez funkcjonariuszy bezpieczeństwa publicznego ofiary zostały zaatakowane w czwartek około godziny 21 w dzielnicy Arboledas de San Rafael. Na miejscu zginęło 9 osób, kolejna została ranna i trafiła do szpitala.

Według wstępnych ustaleń napastnicy to członkowie Jalisco New Generation, którzy zapewne byli przekonani, że ofiary ataku są powiązane z kartelem Santa Rosa de Lima. Taką wersję wydarzeń podaje m.in. ekspert ds. bezpieczeństwa z Guanajuato, David Saucedo. Stan Guanajuato to centrum krwawej walki pomiędzy tymi dwoma grupami. Wojna pomiędzy CJNG i SRDL rozpoczęła się w 2017 roku i od tego czasu pochłonęła tysiące żyć.

Boss kartelu Santa Rosa de Lima, Jose Antonio Yepez Ortiza w 2020 roku stał się jednym z najbardziej poszukiwanych przestępców w kraju, w związku z czym służby chciały schwytać go za wszelką cenę. Doprowadziło to do niemałych kontrowersji. Ostatecznie udało się go aresztować w sierpniu, jednak agresja ze strony przestępców w żadnym stopniu nie zmalała, a jego miejsce zajął inny kryminalista.

Tym razem nowy boss stał na czele grupy przez zaledwie 2,5 miesiąca. Adán Ochoa kierował kartelem krótko, jednak jego rządy były krwawe i bardzo brutalne. Kiedy tylko został nowym bossem, miał wydać polecenie, aby ostrzec wszystkich wrogów, że zostaną „wyeliminowani”. Jedną z jego głośnych ofiar jest polityk startujący w lokalnych wyborach. Został on poćwiartowany na zlecenie Ochoy.

Źródło: aljzaeera.com / niezależna.pl / MAFIA PL