Aresztowania wśród Camorry, okradali konkurentów i sprzedawali ich narkotyki
Członkowie jednej z rodzin Camorry zostali aresztowani po tym jak ukradli narkotyki innym handlarzom, a następnie sprzedawali je na ulicy.
14 członków klanu „Maranella” zostało schwytanych przez policję. Kolejnych siedmiu jest przesłuchiwanych w sprawie kradzieży i brutalnego ataku na wrogi gang na wybrzeżu Hiszpanii, w Costa del Sol.
„Dzięki operacji Maverick II rozbiliśmy jeden z największych i najbrutalniejszych międzynarodowych gangów narkotykowych, na terenie Costa del Sol” – mówi rzecznik hiszpańskiej Guardia Civil.
Władze podają, że członkowie Marranella pozyskiwali narkotyki na wszystkie możliwe sposoby, łącznie z okradaniem innych gangów.
Podczas dokonywania kradzieży przestępcy zachowywali się niezwykle brutalnie. Bez wahania sięgali po broń, podczas porwań okolicznych handlarzy.
Mieli także kupować towar od brytyjskich obywateli w Hiszpanii.
Funkcjonariusze ostatecznie przejęli około pół tony haszu.
Część narkotyków była dostarczana do Rzymu. Towar ukrywano w kamperze, którym jechali zazwyczaj kobieta i mężczyzna, pod przykrywką pary udającej się na wycieczkę.
Policja znalazła także kryjówkę, na jednej z farm w Cadiz. W ukrytej piwnicy można było przechować nawet tonę narkotyków, które później trafiały do Włoch.
Klan Marranella jest kierowany przez Era Giuseppe oraz jego synów. Jeden z nich został aresztowany podczas policyjnej operacji. Drugi uciekł i prawdopodobnie ukrywa się we Włoszech.
źródło: foxnews.com